Derby znów dla ełkaesianek. MUKS Widzew – ŁKS KK Łódź 50:54
Drugi w tym sezonie mecz derbowy w 1. Lidze Koszykówki Kobiet wygrywają ełkaesianki! Podopieczne trenera Piotra Zycha, które zajmują 2. miejsce w tabeli grupy A, pokonały na wyjeździe lokalne rywalki 54:50.
Pierwsza kwarta była dość wyrównanym pojedynkiem – obie drużyny długo szły punkt w punkt, w pewnym momencie gospodynie objęły prowadzenie, ale w ostatnich dwóch minutach ełkaesianki odwróciły rezultat, wychodząc na trzypunktowe prowadzenie. W drugiej części spotkania biało-czerwono-białe zaczęły odskakiwać przeciwniczkom – na niecałą minutę przed końcem było to 11 oczek przewagi, aczkolwiek widzewiankom udało się zmniejszyć straty do 6 punktów. Po zmianie stron tempo gry mocno spadło. W sumie w trzeciej kwarcie obie drużyny rzuciły 20 oczek, najważniejsze jednak było to że podopieczne trenera Piotra Zycha utrzymywały prowadzenie. Nerwowo zrobiło się w ostatniej partii tego meczu, kiedy gospodynie zaczęły powoli odrabiać straty, szczególnie kiedy na minutę przed końcem różnica punktów wynosiła zaledwie 2 oczka. Mecz zamknęły dwa celnie wykonane rzuty osobiste przez Sylwię Siemienias – ŁKS po raz drugi w tym sezonie wygrał derbowe spotkanie w 1. Lidze Koszykówki Kobiet.
Naprawdę dobry występ zaliczyła tego dnia Sylwia Siemienias, która zanotowała aż 17 zbiórek i przy tym zdobyła 7 punktów dla swojej drużyny (EVAL 17).
MUKS Widzew – ŁKS KK Łódź 50:54
(11:14; 13:16; 8:12; 18:12)
Fot. Walendi Photo