Kibice

Relacja z wyjazdu do Gdyni

W Gdyni na środowym wyjeździe melduje się 164 kiboli ŁKS-u.

27.04.2022 r. WYJAZD DO GDYNI

Kolejny nasz wyjazd w rundzie wiosennej tym razem wypadł w środę. Mimo późnej godziny rozpoczęcia meczu nie był to nasz liczny wyjazd. W Gdyni stawiliśmy się w 164 osoby, w tym 3 ziomków z Zawiszy i 2 z Lecha. 

Podróż na północ Polski była szybka, bez przygód, na jednym postoju. W Gdyni zameldowaliśmy się ze sporym zapasem czasowym, do tego sprawne wejście spowodowało, że główna grupa na sektorze była już na godzinę przed meczem. Na sektorze powiesiliśmy flagę „ŁKS Łódź”, a także flagi z pozdrowieniami dla: Damiana, Bastka, Pucka, Marcinka, Skiery, Denvera, Pieprza, Młodego Fafluna, Antona i Paszola. Patrząc na wyczyny parodystów mieniących się piłkarzami ŁKS-u, nasz doping ograniczyliśmy do głośnego „Jesteśmy zawsze tam…”, pozdrowieniu zgód i 2-3 przyśpiewek powtarzając to w drugiej połowie spotkania. Po końcowym gwizdku i podejściu kopaczy pod nasz sektor poleciało gromkie „eŁKSa grać kurwa mać” oraz przekaz, co mają zrobić w derbach.

20 minut później wypuścili nas z sektora i udaliśmy się do swoich środków transportu. Podróż powrotna również spokojna, na jednym postoju i w zasadzie wyjazd bez historii przeszedł do historii.