Podsumowanie rundy w wykonaniu siatkarek ŁKS Commercecon Łódź
Za siatkarkami ŁKS Commercecon Łódź pierwsza część sezonu. Przed startem rozgrywek „Wiewióry” były uważane za jeden z najsilniejszych zespołów ligi, jednak czas pokazał kompletnie coś innego, albowiem zespół znajduje się dopiero na 5 miejscu w ligowej tabeli.
Pierwsza część sezonu zaczęła się dla biało-czerwono-białych zdecydowanie poniżej oczekiwań, w pierwszych dwóch spotkaniach ełkaesiaczki zdobyły zaledwie jeden punkt. Podopieczne Michala Maska powoli się rozkręcały, dowodem na to było pokonanie mistrzyń polski na ich terenie, a następnie Pałacu Bydgoszcz u siebie i MKS-u Kalisz na wyjeździe. Wydawało się, że wszystko idzie ku dobremu aż do meczu z #VolleyWrocław, gdzie ŁKS niespodziewanie przegrał aż 3-1. Niestabilna forma ŁKS- u nie oznacza, że nie będzie się liczył w walce o medale. Śledząc poprzednie sezony, niejednokrotnie dochodziło do sytuacji, kiedy Mistrzostwo Polski zdobywał zespół spoza podium. O wszystkim przesądza forma na koniec sezon. Idealnym przykładem jest właśnie ŁKS, kiedy to właśnie okazał się najlepszy w Polsce w sezonie 2018/2019, a po rundzie zasadniczej znajdował się na 3 miejscu.
Na minus
Przede wszystkim niestabilna forma, gdy wydaje się, że zespół wchodzi już na odpowiednie obroty, to zdarzają się wpadki, a do takich na pewno należy zaliczyć mecz z MKS-em Kalisz, #VolleyWrocław bądź mecz inauguracyjny z Radomką, gdzie ŁKS przegrał 3-0.
Kolejnym bolączką na pewno jest atak i obrona. Rywalki zbyt łatwo zdobywają punkty, nawet w meczach, w których drużyna wydaje się mieć pewną kontrolę nad przeciwnikiem to i tak dochodzi do wielu błędów.
Na plus
Warto wyróżnić bardzo dobrą postawę łódzkich zawodniczek w europejskich pucharach. Świetnie grający ŁKS awansował do ćwierćfinału Pucharu CEV i ma szansę na grę w półfinale. W meczach z zespołami z Węgier i Hiszpanii łódzkie zawodniczki dominowały i nie pozostawiały wątpliwości co do swojej przewagi.
Do pozytywów należy doliczyć sposób, w jaki drużyna analizuje swoje błędy i wyciąga odpowiednie wnioski, w ostatnim meczu z Radomką można było zobaczyć kompletnie przemieniony drużynę, która miała ambicję i w trudnym meczu zdobyła komplet punktów.
Należy wyróżnić spośród zespołu.
Roberta Ratzke, najwięcej razy zdobyta nagroda MVP – 3
Kamila Witkowska, największa ilość bloków – 48
Veronica Jones-Perry, najlepiej punktująca – 234 (Najlepiej w całej lidze), najlepiej zagrywająca – 18, najlepiej atakująca – 201
Warto wspomnieć, że każda z wymienionych zawodniczek została sprowadzona latem, co pokazuje jak w krótkim okresie stały się ważnymi ogniwami w drużynie.
Fot. Pilot08