Pierwszy gol i pierwsza wygrana na Stadionie Króla!

Stadion Króla odczarowany! Ełkaesiakom w końcu udało się wygrać na Stadionie Króla po otwarciu całego obiektu i zdobyć pierwszą bramkę. Drużyna Kazimierza Moskala pokonała Skrę Częstochowa 2:1 i pnie się w górę ligowej tabeli.

Początki na Stadionie Króla nie należały do łatwych. ŁKS przegrał wszystkie cztery spotkania na pięknym czterotrybunowym obiekcie. Górą w starciach z biało-czerwono-białymi był Chrobry Głogów (0:1), Widzew (0:1), Odra Opole (0:4) oraz GKS Katowice (0:2). Dopiero przy piątym podejściu udało się przerwać złą serię i odczarować nasz nowy dom. Po dobrej grze Skra Częstochowa musiała uznać wyższość ŁKS. 

Pierwsze trafienie dla ŁKS na nowo oddanych stadionie zanotował Mateusz Kowalczyk, który wykorzystał podanie Bartosza Szeligi. Co ciekawe to właśnie młodzieżowiec zdobył też ostatnią bramkę przed otwarciem obiektu (8 kwietnia 2022 roku – mecz z Sandecją Nowy Sącz). Drugiego gola, na wagę zwycięstwa w 72. minucie strzelił Piotr Janczukowicz.

Miejmy nadzieję, że problemy strzeleckie na Stadionie Króla, biało-czerwono-biali mają już za sobą. Kolejny mecz domowy już za półtora tygodnia. Do Łodzi przyjedzie Puszcza Niepołomice i wierzymy, że będziemy mogli cieszyć się z kolejnych bramek i zwycięstwa ełkaesiaków.

Foto: ŁKS Łódź / Cyfrasport