O Rakowie słów kilka

Najbliższe starcie Łódzkiego Klubu Sportowego po przerwie reprezentacyjnej już w sobotę. Rywalem zespołu Kazimierza Moskala w ramach 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy będzie tegoroczny Mistrz Polski – Raków Częstochowa.

O klubie

W marcu 1921 roku powstał Klub Sportowo-Footbalowy „Racovia”. Był to klub amatorski, logo klubu była czarna tarcza z zieloną literą „R”, a jego zawodnicy występowali w zielono-czarnych strojach. 24 kwietnia 1924 roku został złożony oficjalny wniosek w sprawie rejestracji klubu, który skończył się niepowodzeniem i rok później zarząd rozwiązał klub. W 1927 roku „Racovia” została reaktywowana dzięki inicjatywie m.in. Józefa Baranowskiego, Antoniego Gładysza i Władysława Pachołka i tym samym zmieniła nazwę na Robotniczy Klub Sportowy „Raków” – Sekcja Sportowa OM TUR oraz barwy na czerwony i niebieski. 

Pierwszy raz do walki o trofeum Pucharu Polski Raków przystąpił w 1967 roku. Wtedy na stadionie Błękitnych Kielce trzecioligowy wówczas zespół z Częstochowy zmierzył się z pierwszoligową Wisłą Kraków. Choć faworytem był oczywiście zespół z Krakowa, czerwono-niebiescy dzielnie walczyli ze swoim rywalem. Dopiero w dogrywce „Biała Gwiazda” wykorzystała grę w przewadze, strzeliła dwie bramki i zdobyła Puchar. Piłkarze Rakowa otrzymali srebrne medale, co do dziś jest jednym z największych sukcesów w historii klubu. W Rzeszowie w 1985 roku odbyła się Spartakiada Młodzieży w kategorii piętnastolatków. Pod nadzorem dwóch trenerów Zbigniewa Dobosza i Andrzeja Lewandowskiego Raków wygrał ten turniej. Natomiast z późniejszym selekcjonerem, Jerzym Brzęczkiem młodzi zawodnicy wygrali wszystkie mecze bez straty bramki. 

Rok 1994 to pierwszy awans do ekstraklasy dla Rakowa Częstochowa. Już dwie kolejki przed końcem rozgrywek częstochowianie zapewnili sobie awans, pokonując Arkę Gdynia 6:1 i spędzili w niej cztery kolejne sezony. W 2001 roku „Medaliki” spadły do 4. Ligi, a do najwyższej ligi rozgrywkowej wrócili dopiero po 21 latach. Dwa lata temu klub obchodził setną rocznicę powstania i z tej okazji zespół pod nadzorem Marka Papszuna w meczu z Górnikiem Zabrze zagrał w sznurowanych zielono-czarnych koszulkach, nawiązujących do pierwszych barw klubu. 

Sezon 2020/2021 był dla Rakowa bardzo owocny. Najpierw zdobyli Puchar Polski, pokonując Arkę Gdynia 2:1, a później zostali srebrnymi medalistami Mistrzostw Polski. 17 lipca 2021 częstochowianie zagrali o Superpuchar Polski, w którym pokonali Legię po rzutach karnych 4:3. W kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy zespół Rakowa w dwumeczach pokonał Suduvę Mariampol i Rubin Kazań, lecz w rundzie play-off przegrał z KAA Gent. 2 maja 2022 roku obronili tytuł zdobywcy Pucharu Polski wygrywając na Stadionie Narodowym z Lechem Poznań 3:1, a dziewiętnaście dni później w ramach 34. kolejki PKO BP Ekstraklasy pokonali Lechię Gdańsk i ponownie zdobyli wicemistrzostwo Polski. Miniony sezon był jeszcze lepszy dla „Medalików” i zakończyli go jako Mistrzowie Polski.

Trener

W kwietnia 2023 roku klub z Częstochowy ogłosił następcę odchodzącego z Rakowa Marka Papszuna – Dawida Szwargę.  Jako piłkarz występował w Szczakowiance Jaworzno, Skrze Częstochowa i Nadwiślańskiej Górze. Na stanowisko trenera przyuczał się m.in w FC Barcelonie, a później w pierwszoligowym GKS Katowice. 33-letni szkoleniowiec zaczął swoją karierę w Rakowie jako asystent trenera – Marka Papszuna, a po dwóch latach zastąpił go na miejscu głównego trenera. W pierwszym sezonie swojej kariery wprowadził Raków do fazy play-off Ligi Mistrzów UEFA, wygrywając dwumecze z Florą Tallinn, Quarabagiem FK i cypryjskim Arisem Limassol. W tej fazie został wyeleminowany przez FC Kopenhaga, a jako przegrany dwumeczu zakwalifikował się do Ligi Europy. 

Fot. Jakub Ziemianin

Ostatni mecz

Ostatni mecz podopiecznych Dawida Szwargi to starcie z Puszczą Niepołomice w ramach 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Na brak emocji nikt nie mógł narzekać, gdyż już w 7. minucie pierwszą sytuację bramkową stworzyła sobie Puszcza, a już minutę później odpowiedział groźnie Kittel, lecz delikatnie minął słupek. Kolejną sytuację stworzył sobie Raków po niespełna 15 minutach, gdy Tudor rozegrał akcję z Łukaszem Zwolińskim, a ten oddał mocny strzał na bramkę, który z trudem obronił golkiper gości. W 19. minucie meczu po główce Kittela, gospodarze otworzyli wynik tego spotkania, a już siedem minut później  po rzucie z autu podwyższyli prowadzenie na 2:0. W 65. minucie jeszcze okazję po kontrze miały Żubry, lecz piłka poleciała nad poprzeczką. Dziesięć minut przed końcem spotkania do siatki trafił Mesanović, natomiast po weryfikacji VAR gol dla Puszczy nie został uznany. Szansę na podwyższenie wyniku miał jeszcze Yeboah, ale piłka trafiła w słupek i do końca meczu wynik już nie uległ zmianie.

Transfery wychodzące

  • Vladislavs Gutkowskis – środkowy napastnik (Daejeon Hana C.)
  • Maxime Dominguez – ofensywny pomocnik (Gil Vicente)
  • Mateusz Wdowiak – ofensywny pomocnik (Zagłębie Lubin)
  • Patryk Kun – lewy pomocnik (Legia Warszawa)
  • Tomas Petrasek – środkowy obrońca (Jeonbuk Hyundai)
  • Sebastian Musiolik – środkowy napastnik (Górnik Zabrze)
  • Pedro Vieira – lewy napastnik (Penafiel)
  • Oliwier Sukiennicki – środkowy pomocnik (Stalowa Wola)

Transfery przychodzące

  • John Yeboah – ofensywny pomocnik (Śląsk Wrocław)
  • Ante Crnac – prawy napastnik (Slaven Belupo)
  • Stratos Svarnas – środkowy obrońca (AEK Ateny)
  • Dawid Drachal – ofensywny pomocnik (Miedź Legnica)
  • Antonis Tsiftsis – bramkarz (Asteras Tripoli)
  • Sonny Kittel – ofensywny pomocnik (Hamburg)
  • Łukasz Zwoliński – środkowy napastnik (Lechia Gdańsk)
  • Adnan Kovacevic – środkowy obrońca (Ferencvaros)
  • Kamil Pestka – lewy pomocnik (Cracovia)
  • Tomasz Walczak – środkowy napastnik (Wisła Płock)

Fot. Willem II

Historia starć z Łódzkim Klubem Sportowym

Pierwsze spotkanie tych drużyn odbyło się w 1994 roku i zakończyło domowym zwycięstwem ełkaesiaków. Biało-czerwono-biali okazji do pojedynków z „Medalikami” mieli niewiele, gdyż po czterech sezonach zespół z Częstochowy spadł z ekstraklasy. Ponowna okazja do pojedynku nastąpiła dopiero w 2018 roku, kiedy to łodzianie na wyjeździe mierzyli się z drużyną prowadzoną przez Marka Papszuna. Wówczas padł remis, ale już w domowym spotkaniu górą byli „Rycerze Wiosny”, którzy to wygrali 2:0. Oba zespoły awansowały do PKO BP Ekstraklasy i tym razem miały aż trzy okazje na zmierzenie się ze sobą – mimo tego, że drużyna z al. Unii była tą, która spadła z najwyższej klasy rozgrywkowej, to w meczach bezpośrednich z częstochowianami, mogła pochwalić się bilansem dwóch zwycięstw i remisu.

Bilans meczów ligowych ŁKS Łódź – Raków Częstochowa

Mecze: 13

Wygrane ŁKS: 8

Remisy: 4

Wygrane Rakowa: 1

Bramki: 22-11 na korzyść ŁKS 

Ostatnie spotkanie ŁKS-u z Rakowem

Ostatnie ligowe spotkanie ŁKS Łódź z Rakowem Częstochowa odbyło się w 2020 roku w ramach 36. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Był to dla „Rycerzy Wiosny” ostatni występ przed własną publicznością przed spadkiem z ekstraklasy. Na brak emocji kibice nie mogli narzekać, zwłaszcza łódzkiej drużyny. Zawodnicy z al. Unii w tym meczu strzelili aż pięć bramek, w tym dwie samobójcze. W 12. minucie meczu po rzucie wolnym „Medalików” piłka odbiła się od Corrala i wpadła do naszej bramki. Trzy minuty później o wyrównanie wyniku postarał się Michał Trąbka, natomiast w 38. minucie ponownie do swojej bramki piłkę wpakował Maciej Wolski. Po tych sytuacjach pierwsza połowa meczu zakończyła się 2:1 dla Rakowa. W drugiej połowie tego spotkania Samu Corral zrehabilitował się po pierwszych 45. minutach i wysunął swój zespół na prowadzenie po dwóch strzelonych bramkach. Finalnie mecz zakończył się 3:2, lecz spadek ŁKS-u był nieunikniony. 

ŁKS Łódź – Raków Częstochowa 3:2

Bramki: Samo Corral 13′ (s), Michał Trąbka 16′, Maciej Wolski 39′ (s), Samu Corral 51′,71′.

Skład ŁKS: Arkadiusz Malarz – Maciej Wolski, Carlos Moros Gracia, Maciej Dąbrowski, Adrian Klimczak – Maksymilian Rozwandowicz, Dragoljub Srnić (90′ Antonio Dominguez), Michał Trąbka – Pirulo, Adam Ratajczyk – Samu Corral.

Statystyki

Tegoroczni Mistrzowie Polski obecnie zajmują 5. miejsce w tabeli i posiadają 10 punktów. Do tej pory w lidze zespół z Częstochowy wygrał trzy razy, raz zremisował i raz przegrał. Łącznie strzelił 10 bramek, a tylko 4 stracił.

Ciekawie wyglądają statystyki ofensywne piłkarzy Rakowa, pod kątem danych udostępnianych na stronie ekstraklasa.org. Współczynnik goli oczekiwanych podopiecznych Dawida Szwargi wynosi 7.85, zaś faktycznie strzelili ich 10, co można zinterpretować m.in jako to, że nawet z niepozornych i teoretycznie niegroźnych sytuacji potrafią zdobyć bramkę. Częstochowianie oddają 9.6 strzałów na mecz (są 6. drużyną ligi pod tym kątem), za to 5.2 strzałów celnych/mecz (3. wynik w lidze, dla porównania pierwsza Legia oddaje 7 celnych strzałów na mecz).

Raków może pochwalić się żelazną defensywą – współczynnik oczekiwanych goli straconych dla tej drużyny wynosi 4,25, co koresponduje z liczbą 4 straconych bramek w rozgrywkach ligowych, choć jednocześnie pokazuje, że brakowało ze strony ich golkiperów pokazania „czegoś ekstra” (dla porównania, ta statystyka w przypadku ŁKS-u wynosi 12,76, zaś ełkaesiacy stracili 11 bramek).

Drużyna spod Jasnej Góry nie fauluje zbyt często – pod tym kątem jest przedostatnią drużyną ligi, z 63 popełnionymi faulami (dla porównania, pierwsza Puszcza popełniła ich 136, zaś 3. ŁKS 107). Raków, podobnie zresztą jak ŁKS, pokonuje duże dystanse podczas meczów – średnio 118,1 km na mecz (w przypadku ŁKS-u 118,28). Również pod kątem sprintów/mecz drużyny mają podobne statystyki – Raków 101,6, łodzianie zaś 100,14.