Nie będzie sparingu z Wisłoką Dębica

Zaplanowany na piątek, mecz kontrolny z Wisłoką Dębica w Woli Chorzelowskiej, nie dojdzie do skutku. Powód tej decyzji nie został ujawniony.

Pierwotnie ełkaesiacy mieli rozegrać w piątek dwa sparingi. Z Wisłoką Dębica oraz Stalą Rzeszów. Jak się okazuje, do skutku dojdzie tylko mecz z tym drugim rywalem. W zamian tego, zespół ŁKS po porannym sparingu ze Stalą – popołudniu odbędzie normalną jednostkę treningową.

  • Byliśmy przygotowani na to, że zagramy dwa sparingi, natomiast w ostatniej chwili dotarła do nas informacja, że jednak to będzie jeden. Będziemy normalnie trenować i grać na dwa składy w tym sparingu ze Stalą Rzeszów – mówił po sparingu z Resovią, Kazimierz Moskal.

Przed piłkarzami z alei Unii jeszcze trzy sparingi przed startem sezonu – ze Stalą Rzeszów (25 czerwca), Stalą Mielec (28 czerwca), zaś ostatnim sparingpartnerem ŁKS-u miał być GKS Tychy, jednakże ze względu na to, że to pojedynku ligowego między tymi drużynami dojdzie już w 2. kolejce Fortuna 1. Ligi, klub szuka innego rywala do ostatniego sparingu w tym okresie przygotowawczym.