Fortuna 1. LigaPiłka Nożna

Najnowsze wieści o stanie zdrowia piłkarzy ŁKS

Na łamach oficjalnej strony klubu, pojawiła się najnowsza aktualizacja stanu zdrowia, piłkarzy Łódzkiego Klubu Sportowego. Ostatnio biało-czerwono-biali nie mają szczęścia do urazów, choć w tym tygodniu spora grupa zawodników wróci do pracy z zespołem.

Przed łodzianami w tym tygodniu, dwa spotkania na Stadionie Króla. W czwartek do Łodzi przyjedzie Cracovia, a w niedzielę Sandecja Nowy Sącz. Jak więc wygląda sytuacja zdrowotna piłkarzy?

Zdajemy sobie sprawę z tego, że sytuacja kadrowa jest trudna. Wiele drobnych urazów pojawiło się w tym samym czasie, jednak są to różnego rodzaju kontuzje, a więc i różna jest ich specyfika. Część z nich to na szczęście drobne urazy, co nie oznacza, że mogliśmy je zlekceważyć. Zdrowie jest najważniejsze, poza tym jeszcze wiele kolejek przez nami i nie chcemy, żeby wskutek nadmiernego pośpiechu zawodnik musiał pauzować kilka miesięcy. Lepiej odpuścić mecz lub dwa i dać szansę piłkarzowi na pełną regenerację – mówi jeden z asystentów Kibu Vicuñy czyli trener Paweł Drechsler.

Maciej Wolski, Ricardinho, Antonio Dominguez i Maciej Dąbrowski normalnie trenują z drużyną i mają być do dyspozycji sztabu szkoleniowego na oba mecze.

Z urazami borykali się ostatnio Bartosz Szeliga, Pirulo, Mateusz Bąkowicz, Nacho Monsalve, Mieszko Lorenc, Jakub Tosik, Javi Moreno, Stipe Jurić i Maksymilian Rozwandowicz. Wszyscy trenują indywidualnie, ale tylko kontuzje Lorenca i Juricia są bardziej dolegliwe i potrzebują więcej czasu. A więc ta dwójka nie zagra w dwóch najbliższych spotkaniach. Pozostała grupa zawodników walczy z czasem i są szanse, że niebawem wrócą do normalnych treningów. Kibice mogą po części odetchnąć z ulgą, bo najlepszy zawodnik ŁKS, w ostatnich sezonach – Pirulo ma być gotowy na mecz z Sandecją.

Czasami w piłce nie wszystko idzie zgodnie z planem, ale patrzymy z optymizmem w przyszłość. Dziś do normalnych zajęć powinna wrócić grupa zawodników, która trenowała indywidualnie w poprzednim mikrocyklu. Do tego urazy, których nabawili się piłkarze w trakcie ostatniego meczu z Podbeskidziem nie są poważne i ci zawodnicy niebawem powinni być do naszej dyspozycji. Cieszymy się też, że możemy brać pod uwagę Antonio Domingueza oraz Ricardinho – mówi Paweł Drechsler. – Przechodzimy trudniejszy okres, więc właśnie teraz tym bardziej potrzebujemy wsparcia kibiców. Wierzę, że już wkrótce sytuacja ulegnie poprawie i wrócimy na właściwe tory – dodał trener Marcin Pogorzała.

Foto: ŁKS Łódź / Cyfrasport