Piłka NożnaWypowiedzi

Kazimierz Moskal o transferach: Szukamy lewego obrońcy i środkowego pomocnika

Ełkaesiacy w tym tygodniu rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej Fortuna 1. ligi. W czwartek Kazimierz Moskal spotkał się z dziennikarzami i odpowiadał na ich pytania. Szkoleniowiec biało-czerwono-białych, potwierdził, że klub szuka nowych zawodników na dwie pozycje. 

Start przygotowań. Plan na najbliższe tygodnie

Lider I ligi miał rozegrać 11 stycznia mecz kontrolny ze Świtem Skolwin, ale ostatecznie został odwołany przez trzecioligowca. Pierwszy sparing drużyna zagra dopiero 14 stycznia z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

– Jesteśmy już po pierwszym treningu, gdzie mieliśmy testy i wygląda to dosyć obiecująco. To jest jedna ważna rzecz, a druga to to co wykonamy dalej, do pierwszego meczu. Zawsze trzeba z optymizmem patrzeć na początku – na to co będzie się robiło i to co będzie się działo. Piłka i sport są nieprzewidywalne i musimy być dobrze przygotowani na wszystko. Do 21 stycznia trenujemy na własnych obiektach. W poniedziałki, środy i piątki – trenujemy raz dziennie. Wtorki i czwartki – dwa razy dziennie. Rywale odmówili nam sparing, który mieliśmy rozegrać 11 stycznia – więc nie będzie tego sparingu. 14 stycznia gramy z KSZO Ostrowiec i 18 stycznia z Pogonią Siedlce. Później wyjeżdzamy na zgrupowanie do Turcji – opisał trener Moskal.

Ilu zawodników zabierze sztab do Turcji?

Na ten moment klub ma w planach zabranie 26 graczy do tureckiej Antalyi. Bilety ma otrzymać 23 graczy z pola, oraz trzech bramkarzy. Niewykluczone, że znajdzie się jeszcze jedno miejsce dla gracza z pola, ale jak na razie nie jest to pewne. 

– Planujemy zabrać przynajmniej 26 zawodników. 23 graczy z pola i trzech bramkarzy. Jeśli uda się zorganizować jedno miejsce więcej, to chcielibyśmy zabrać 24 graczy z pola. Na obozie zdarzają się momenty, kiedy nie wszyscy będą zdolni do treningu, a liczba 24 też nie jest przypadkowa, bo łatwo podzielić wtedy zespół, aby trenować różne warianty. Na tą chwilę dołączyło do zespołu dwóch zawodników z drugiej drużyny. Mowa tutaj o Łabędzkim i Radzińskim, który będzie tutaj nam pomocny jako lewy obrońca, bo ta tej pozycji brakowało nam zawodnika. Z drugą drużyną będzie trenował Maciek Radaszkiewicz.

Wszyscy zdrowi, oprócz Mieszka Lorenca

Grupa 27 zawodników trenuje obecnie pod okiem sztabu szkoleniowego i nikt nie narzeka na urazy. Pirulo dołączył do drużyny dzień później, ale nie było to spowodowane kontuzją. Zgodnie z zapowiedziami, wiosną drużynie nie pomoże Mieszko Lorenc. 

– Pirulo nie miał urazu – dołączył do drużyny dzień później, ponieważ miał wtedy korzystne połączenie samolotowe. Nikt na razie nie narzeka na urazy. Ci co mieli delikatne kontuzje to mieli dużo czasu, żeby się wyleczyć. Oczywiście poza Mieszkiem Lorencem, który indywidualnie przechodzi rehabilitację. Na tą chwilę kadra jest taka jaka jest. Czy się coś zmieni? To już pytanie do dyrektora sportowego – powiedział z uśmiechem szkoleniowiec łodzian. 

Lewy obrońca i środkowy pomocnik 

ŁKS rozgląda się na rynku transferowym za nowym lewym obrońcą i środkowym pomocnikiem. Na razie nie ma żadnych konkretów, ale trener chciałby, aby nowi gracze dołączyli do drużyny, stosunkowo jak najwcześniej, aby mieli czas, złapać chemię z resztą zespołu. Jeśli chodzi o lewego obrońcę to, niedawno informowaliśmy, że łodzianie prowadzą rozmowy z Milanem Spremo. Z kolei zaś, nie było żadnych sprawdzonych informacji, jeśli chodzi o personalia nowego środkowego pomocnika. Być może będzie nim Michał Mokrzycki z Wisły Płock, który niedawno był łączony z transferem na Aleję Unii. 

– Szukamy zawodnika na lewą obronę i do środka pomocy, z tego tytułu, że Mieszko Lorenc na pewno nie będzie na wiosnę gotowy. To są na tę chwilę pozycje najbardziej „gorące”. Wiadomo, że jako trenerzy chcielibyśmy mieć nowych zawodników od pierwszego treningu. Z tą grupą pracujemy kilka miesięcy i myślę, że ta współpraca z każdym tygodniem wygląda lepiej. Nie mówię tutaj o kontaktach interpersonalnych, ale o rozumieniu tego co chcemy na boisku robić. Wiadomo, że gdyby przyszedł ktoś nowy, to musiałby się uczyć, bo możemy mówić o samym pomyśle na grę, ale każdy trener ma inne oczekiwania.

Nowy inwestor w ŁKS-ie. W styczniu ma dojść do spotkania w Łodzi

W Łódzkim Klubie Sportowym trwa procedura przejęcia udziałów przez rodzinę Platków. Trener Moskal przyznał, że w styczniu, przedstawiciele Amerykanów mają pojawić się w Łodzi, a także docenił to, że piłkarze w trudnych momentach, potrafili skupić się tylko na piłce nożnej. 

– Nie było jeszcze żadnego spotkania z nowym inwestorem. Z moich informacji, to ma się pojawić u nas w styczniu. Do tej pory nie mieliśmy kontaktu. Kiedy to się dopełniło, to był to gorący okres przedświąteczny. My spokojnie do tego podchodzimy. W pewnym sensie nas to dotyczy, bo wiemy z czym to się wiąże – z finansami i to jest ważne. Jesienią zawodnicy, potrafili skupić się na tym co było ważne, czyli na rzeczach, które dzieją się na boisku – mówi Kazimierz Moskal. 

Cele na wiosnę? Nie ma czego ukrywać, gdy jesteś na pierwszym miejscu w tabeli 

Ełkaesiacy zajmują po zimie, fotel lidera Fortuna 1. ligi i z automatu są głównym faworytem do awansu. Trener ze spokojem podchodzi do wiosennych zmagań. Chce, aby dla drużyny liczył się każdy kolejny mecz i walka o trzy punkty. Choć oczywiście Kazimierz Moskal, nie zamierza zaburzać rzeczywistości i mówić, że ŁKS nie walczy o awans. 

– Nie ma co tutaj ukrywać. Jeśli zajmujemy pierwsze miejsce w tabeli i mamy trzy punkty przewagi nad drugim zespołem i pięć nad trzecim, to trudno komukolwiek wciskać kit, że nie będziemy próbowali awansować. Nie było z mojej i naszej strony tutaj jakichś asekuracji i deklaracji, czy walczymy czy nie walczymy o awans. Od początku rywalizacji przystępowaliśmy do gry, aby walczyć o jak najwyższe miejsce. Udało się po 18. kolejkach zająć najwyższe miejsce, więc trudno było oczekiwać coś więcej. Zawsze można było zdobyć trochę punktów więcej, albo w niektórych meczach zagrać lepiej. Wydaje mi się, że tutaj nie ma na co narzekać. Zdajemy sobie sprawę, że będzie ciążyła na nas duża presja i wszyscy będą patrzyli na nas, a także mocniej nastawiali się na grę z liderem. Nie możemy myśleć, o tym, żeby bronić tej pozycji i patrzeć na inne zespoły. Będziemy w każdym meczu starali się walczyć o trzy punkty – zakończył trener ełkaesiaków. 

Foto: ŁKS Łódź / Cyfrasport


Fatal error: Uncaught Error: Call to undefined function Smush\Core\Parser\str_starts_with() in /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php:119 Stack trace: #0 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php(98): Smush\Core\Parser\Image_URL->is_scheme_missing_from_original() #1 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php(91): Smush\Core\Parser\Image_URL->prepare_absolute_url() #2 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/lazy-load/class-lazy-load-transform.php(337): Smush\Core\Parser\Image_URL->get_absolute_url() #3 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/lazy-load/class-lazy-load-transform.php(296): Smush\Core\Lazy_Load\Lazy_Load_Transform->maybe_lazy_load_image_element() #4 in /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php on line 119