Jan Kuźma: Klub przedstawił pomysł na mnie, a ja chcę się dalej rozwijać

Głównym celem nowego zawodnika Łódzkiego Klubu Sportowego, Jana Kuźmy jest dalszy rozwój piłkarski, ale też intelektualny. Piłkarz uważa, że w Łodzi ma do tego idealne warunki i chciałby w niedalekiej przyszłości wywalczyć sobie miejsce w pierwszym składzie biało-czerwono-białych.

– Bardzo się cieszę, że podpisałem kontrakt z ŁKS-em. Chcę się rozwijać jako młody zawodnik. Klub przedstawił pomysł na mnie i mam nadzieję, że szybko wywalczę miejsce w pierwszym składzie i będę się rozwijał. Gdy byłem pierwszy raz w Łodzi to spotkałem się z dyrektorem sportowym, który przedstawił plan na mnie i pokazał cały ośrodek. Zrobiło to na mnie duże wrażenie. Mam bardzo dużą chęć rozwoju, bo to dla mnie jest teraz najważniejsze – powiedział gracz w rozmowie z rzecznikiem prasowym ŁKS.

18-latek swoją przygodę piłkarską rozpoczął w bardzo młodym wieku i od dziecka rozwijał się w klubach z rodzinnego Nowego Sącza. 

– Gdy miałem pięć lat to tata zaprowadził mnie na pierwszy trening i właśnie tak zaczęła się moja przygoda z piłką. W Sandecji byłem razem z moim bratem, który wprowadził mnie do szatni i bardzo mi pomógł. Jestem mu za to bardzo wdzięczny, bo przedstawił mnie wszystkim chłopakom, a oni przyjęli mnie ciepło do drużyny. Moim wzorem do naśladowania jest zdecydowanie Sergio Busquets z FC Barcelony. Imponuje mi jego styl gry, poruszanie się po boisku i spokój z piłką przy nodze. 

Pomimo młodego wieku, nowy nabytek „Rycerzy Wiosny” ma już na swoim koncie kilkanaście występów, w pierwszym zespole „Sączersów”. Najbardziej w pamięć młodemu zawodnikowi zapadło spotkanie z Puszczą Niepołomice, gdy zdobył swojego premierowego gola w seniorskim futbolu.

– Z występów w Sandecji najbardziej zapamiętam niedawny mecz z Puszcza Niepołomice. Wtedy właśnie zdobyłem swoją pierwszą bramkę. Moimi atutami są przede wszystkim warunki fizyczne, wzrost, siła i uderzenie z dystansu, co pokazałem właśnie gdy zdobyłem tą bramkę. Jestem defensywnym pomocnikiem. Dla mnie jako młodego chłopaka, jednym z marzeń jest gra dla kilkudziesięciotysięcznej publiczności. Mam nadzieję, że niebawem to się stanie. 

Dla Kuźmy ważna oprócz gry w piłkę jest nauka. Zawodnik jest bardzo pilnym uczniem i swój rozwój intelektualny będzie kontynuował w Szkole Marcina Gortata. 

– Jednym z moich priorytetów oprócz piłki jest zaliczenie szkoły i zdanie matury. Będę się w Łodzi uczył dalej. Nie mam problemów z nauką, a ten rok zakończyłem ze średnią 5,0 i paskiem na świadectwie. Uważam, że można podzielić grę w piłkę z nauką. Mam lekkie obawy, bo to mój pierwszy daleki wyjazd z domu, ale zawsze myślę pozytywnie i wiem, że będzie dobrze – zakończył Kuźma.

Foto: ŁKS Łódź