Jakub Dziółka: Przyjechaliśmy nastawieni na zwycięstwo
W 10. kolejce Betclic 1 Ligi Łódzki Klub Sportowy zremisował z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza 2:2. Po pełnym emocji spotkaniu wypowiedział się trener łodzian – Jakub Dziółka.
W sobotę byliśmy świadkami pełnego emocji spotkania pomiędzy Łódzkim Klubem Sportowym a Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Początek spotkania nie zapowiadał się najlepiej dla łodzian, już w 16. minucie meczu lider prowadził 2:0, jednak zawodnicy Jakuba Dziółki nie odpuszczali. W 38. minucie spotkania pierwszego gola dla biało-czerwono-białych strzelił Antoni Młynarczyk, co dało nadzieję drużynie. W drugiej połowie obraz gry znacznie się zmienił, do sytuacji częściej dochodził ŁKS, co podkreślił Michał Mokrzycki, który w 76. minucie wyrównał wynik spotkania na 2:2. Łodzianie wracają z Niecieczy z cennym punktem i przedłużają serię meczów bez porażki.
– Przyjechaliśmy nastawieni na zwycięstwo. Chcieliśmy wygrać szósty raz z rzędu, ale dzisiaj Termalica pokazała jak dobrym jest zespołem, jak silnym, szczególnie w pierwszej połowie, gdzie swoją powtarzalną grą, którą prezentowała wcześniej często nam wchodziła w pole karne i musieliśmy się na własnej skórze przekonać jakich działań potrzebujemy na bardzo wysokim poziomie. Łatwe bramki straciliśmy dzisiaj, ale wróciliśmy do gry i to jest największa wartość mojego zespołu, że potrafimy reagować. Bardzo dobra reakcja zespołu na wydarzenia, oczywiście Termalica też stwarzała sobie sytuacje bramkowe i wynik mógł być różny, ale to my mieliśmy sytuację Andreu ostatnią meczową, żeby wygrać spotkanie. Ja ten remis dzisiaj oceniam jako zdobyty punkt, jako zwycięski i gratuluję zespołowi dobrej postawy, reakcji i charakteru. To jest w piłce bardzo ważne i na pewno jest fundamentem do osiągania dobrych wyników. – powiedział Jakub Dziółka