Betclic 1. LigaPiłka NożnaWypowiedzi

Jakub Dziółka: Konsekwentna praca daje gwarancję dobrego wyniku

Już w najbliższą niedzielę Łódzki Klub Sportowy rozegra spotkanie w ramach 7. kolejki Betclic 1. Ligi z Chrobrym Głogów. O przygotowaniach do tego spotkania opowiedział szkoleniowiec łodzian – Jakub Dziółka. 

O sytuacji zdrowotnej:

– Nic się nie zmieniło od ostatniego meczu i w tym samym składzie personalnym przygotowujemy się do meczu z Chrobrym. 

O progresie w drużynie:

– Ja widzę jak cały czas ten zespół progresuje i jestem świadomy, że wszystko odbieramy przez pryzmat wyniku końcowego i my też bardzo mocno zwracamy na to uwagę i jest to dla nas najważniejsze. Ten zespół z tygodnia na tydzień gra lepiej, realizuje rzeczy, które ja zakładam do meczu coraz lepiej i ten wynik z Wartą był dla nas bardzo korzystny, a mecz bardzo dobry. Zawodnicy też to odczuwali mając dobrą energię w tygodniu mimo niekorzystnych rezultatów. W meczu z Wartą nam wyszło i idziemy dalej tą samą drogą. 

O reakcji w szatni na pierwsze zwycięstwo:

– Była radość, ale taka normalna, pomeczowa. My cały czas stąpaliśmy po ziemi, po tym meczu się nic nie zmieniło. Dla mnie konsekwentna praca daje gwarancję dobrego wyniku, powtarzalna praca daje gwarancję powtarzalnych i dobrych efektów, więc my idziemy cały czas tą samą drogą. 

O tym, co dobrego z Wartą przełożymy na mecz z Chrobrym:

– Myślę, że wszyscy, którzy oglądali mecz widzieli co funkcjonowało. Dużo dobrych rzeczy w fazie przejściowej do ataku, dobre rzeczy w fazie budowania, stworzyliśmy dużo sytuacji na strzelenie bramek. Mieliśmy też szansę Ivana po stałym fragmencie gry, więc to będziemy na pewno tutaj cały czas doskonalić i ulepszać, ale też musimy się poprawić w obronie, bo nie chcemy tracić tak łatwych bramek. 

O Jorgu Alastuey:

– Jorge dołączył do nas niedawno i będzie do rywalizacji na pozycji numer osiem, nie tylko z Pirulo. Trenuje z nami, będzie grał w meczu drugiego zespołu po to, żeby jak najszybciej wdrożył się w działania ŁKS-u i jest w kadrze, gotowy do gry. 

O tym, czy widoczna jest większa pewność siebie w zespole po wtorkowym zwycięstwie:

– Na pewno te morale są większe jak się wygrywa, ale nie odnosimy tego aż do tak dużego słowa jak pewność siebie, bo my ją budujemy od początku, kiedy ja się pojawiłem i ta pewność siebie musi być przy złych wynikach, a zbyt duża pewność siebie nie może przeszkadzać nam w grze, więc my tutaj cały czas nad tym pracujemy. Jesteśmy wszyscy świadomi, że dopiero pierwszy raz wygraliśmy. 

O tym, czy zmiana godziny niedzielnego spotkania coś zmienia dla zespołu:

– Nie. Będzie wcześniej zbiórka i wcześniej będą po prostu odprawy. Tylko zmiany organizacyjne. 

O tym, co spowodowało, że ŁKS był bardziej skuteczny w Grodzisku Wielkopolskim niż w poprzednich meczach:

– Proces treningowy. Wszystkie zespoły, które tworzą sytuacje, nie wykorzystują wszystkich. To jest sport, to jest wiele składowych, różne momenty meczu. Przez proces treningowy, przez powtarzalność, budujemy nawyki, powodujemy lepsze zachowania w polu karnym i skuteczniejsze wykorzystanie tych sytuacji. Były sytuacje Antka, które finalnie miał dobre w meczu z Miedzią Legnica czy z Górnikiem Łęczna, ale jego pozycjonowanie się w meczu z Wartą Poznań już było tak dobre, że on finalnie strzelił jedną bramkę, a mógł strzelić jeszcze następną pod koniec pierwszej połowy. Nam mecze też dają dużo informacji, my je po prostu wdrażamy w tygodniu, analizujemy bezpośrednio zaraz po meczu. Teraz gramy co kilka dni, więc tego treningu jest naturalnie objętościowo mniej, ale wykorzystujemy to po prostu w inny sposób. Jeśli skrzydłowi są już dzisiaj na tym etapie, że ich działania w polu karnym są na takim poziomie, to liczymy na to, że on będzie coraz lepszy, a my przez powtarzalność swoich działań w ataku, będziemy te sytuacje dalej tworzyli i będziemy bardziej skuteczni. 

O pójściu za ciosem w meczu z Chrobrym Głogów:

– Nas interesuje jak przeciwnik tworzy akcje, jak broni, stałe fragmenty gry. Pod tym kątem się przygotowujemy, nie patrzymy kto ile razy przegrał czy trzy, nie szukamy swojej przewagi nad czymś, bo ona jest tylko teorią. 

O skutkach nieobecności Pirulo i Balićia:

– Mecz z Wartą pokazał, że zawodnicy, którzy ich zastąpili spisali się dobrze. Oczywiście my tych zawodników potrzebujemy, są bardzo wartościowi na boisku i poza nim. Zresztą oni tę funkcję poza boiskową nadal sprawują, bo są codziennie w klubie i to dłużej niż zawodnicy, którzy trenują. 


Fatal error: Uncaught Error: Call to undefined function Smush\Core\Parser\str_starts_with() in /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php:119 Stack trace: #0 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php(98): Smush\Core\Parser\Image_URL->is_scheme_missing_from_original() #1 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php(91): Smush\Core\Parser\Image_URL->prepare_absolute_url() #2 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/lazy-load/class-lazy-load-transform.php(337): Smush\Core\Parser\Image_URL->get_absolute_url() #3 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/lazy-load/class-lazy-load-transform.php(296): Smush\Core\Lazy_Load\Lazy_Load_Transform->maybe_lazy_load_image_element() #4 in /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php on line 119