Koszykówka

Ełkaesiacki basket znowu górą! Podsumowanie sobotnich występów koszykarskich sekcji ŁKS-u

Kolejną pomyślną sobotę zaliczyły sekcje koszykówki Łódzkiego Klubu Sportowego. W ostatnim meczu przed turniejem półfinałowym ełkaesianki zemściły się na Ósemce Skierniewice, za ostatnią porażkę w pojedynku między tymi zespołami. W przypadku koszykarzy zaś, spotkanie z walczącą o utrzymanie Ochotą Warszawa okazało się wręcz zaskakująco łatwe, dzięki czemu po raz kolejny w tym sezonie mogli wygrać znaczną przewagą punktową. Co ważne, w tym momencie jest już wiadome, że do fazy play-off awansują z drugiego miejsca w tabeli.

Pierwsze do swojego meczu podeszły koszykarki, które z Ósemką Skierniewice miały rachunki do wyrównania po ostatnim pojedynku między tymi zespołami. Już od pierwszej kwarty było to spotkanie dość wyrównane, choć na korzyść przyjezdnych, które dobrze punktowały za pomocą rzutów za trzy (w tym aspekcie wyróżniała się Julia Zbudniewek, z sześcioma takimi trafieniami w trakcie całego meczu). Kluczowa dla przebiegu całego spotkania okazała się trzecia kwarta. Biało-czerwono-białe, choć minimalnie przegrały we wszystkich pozostałych partiach, tak przedostatnią wygrały piętnastopunktową przewagą, dzięki której ostatecznie to one mogły cieszyć się ze zwycięstwa w ostatnim meczu przed fazą półfinałową 2. Ligi Kobiet. Tego dnia dla ŁKS-u punktowały najlepiej: Kinga Sierakowska (12 oczek), Zuzanna Gortat (11) oraz Patrycja Kawczyńska (10).

ŁKS MSMS Łódź – Ósemka Lucyna Day Spa Skierniewice 71:67
(15:20; 21:23; 26:11; 9:13)

Pół godziny po rozpoczęciu meczu kobiecej sekcji, na Zatoce Sportu swoje starcie rozpoczęli mężczyźni pod wodzą trenera Piotra Zycha. Przebieg tego spotkania można w kilku słowach podsumować, jako totalną dominację, co najlepiej podkreśla ogólny wynik punktowy, jak i rezultaty poszczególnych kwart. Ełkaesiakom zabrakło jedynie jednego oczka, aby już po raz kolejny w tym sezonie osiągnąć magiczną barierę stu punktów. W związku z takim przebiegiem meczu, na parkiecie wiele cennych minut otrzymali młodzi zawodnicy biało-czerwono-białych. Swój czas otrzymali: Kacper Maj (18 minut), Piotr Keller (17 minut), Ruslan Kashperskyi (10 minut), Karol Kołodziejczyk (16 minut) i Jakub Zapart (22 minuty). Zwycięstwo w tym meczu okazało się także zamknięciem sprawy miejsca, z którego koszykarze spod herbu przeplatanki podchodzą do fazy play-off – rundę zasadniczą kończą na fotelu wicelidera.

ŁKS Coolpack Łódź – MKS Ochota Warszawa 99:48
(29:14; 27:12; 24:10; 19:12)