Betclic 1. LigaPiłka Nożna

Rezerwy: Wygrana z Pilicą. Jeszcze jeden krok

Bezcenne zwycięstwo na wagę… wkrótce się okaże. W 33. kolejce grupy I trzeciej ligi piłkarze rezerw ŁKS-u pokonali 1:0 Pilicę Białobrzegi po golu Łukasza Dynela i nadal są liderem. Do końca sezonu pozostał nam jeden mecz.

Sobotnie zwycięstwo nad Pilicą Białobrzegi jest jednym z najcenniejszych odniesionych przez drugą drużynę Łódzkiego Klubu Sportowego w tym roku, choć czy da nam coś więcej niż pozycję lidera na kolejkę przed końcem rozgrywek, dowiemy się dopiero w niedzielę po zakończeniu tej serii spotkań. Awans do drugiej ligi jest w każdym razie na wyciągnięcie ręki.

Mecz z 10. w tabeli przed tą kolejką Pilicą nie był dla łodzian spacerkiem. Co prawda już w 2. minucie piłkarze ŁKS-u byli bardzo bliscy objęcia prowadzenia, gdy Grzegorz Glapka zagrał w tempo do wybiegającego na czystą pozycję Ricardo Goncalves do Nascimento, a temu do pełni szczęścia zabrakło tylko odrobiny więcej precyzji (piłka po płaskim uderzeniu pomocnika odbiła się od słupka), lecz goście odpowiedzieli błyskawicznie dwoma naprawdę groźnymi uderzeniami z dystansu, raz przy tym poważnie zatrudniając dobrze ustawionego między słupkami bramki Tomasza Kucharskiego.

Po tym bardzo energicznym w wykonaniu obu zespołów początku, gra przeniosła się w okolice środkowej strefy boiska i przez dłuższą chwilę graliśmy nadal szybko i nadal z dużym zaangażowaniem, ale zwykle od szesnastki do szesnastki. Groźnie pod bramką Wiktora Koptasa zrobiło się po upływie drugiego kwadransa – najpierw po błędzie obrońcy Pilicy i golkipera, za który przyjezdni mogli zapłacić kuriozalną bramką samobójczą; następnie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Ricardo Goncalves do Nascimento i strzale głową Łukasza Dynela.

Przed przerwą nie doczekaliśmy się goli, chociaż ok. 40. minuty na solową akcję, rozpoczętą na skraju szesnastki, zdecydował się bardzo aktywny w tej części spotkania Ricardo Goncalves do Nascimento i także tu było na czym oko zawiesić, bo pomocnik ŁKS-u związał dynamicznym dryblingiem trzech obrońców gości i zwieńczył ten swój „taniec” celnym strzałem, z którym poradził sobie bramkarz drużyny z Białobrzegów.

Po zmianie stron zarysowała się wyraźniejsza niż w pierwszych czterdziestu pięciu minutach przewaga zespołu trenera Marcina Matysiaka, jednak przez dłuższy czas piłkarzom lidera trzeciej ligi brakowało pod bramką Wiktora Koptasa precyzji, przez co kilka prób uderzeń i dośrodkowań spaliło na panewce (przyjezdni odgryźli się za sprawą groźnej kontry, spuentowanej niecelnym na nasze szczęście uderzeniem Konrada Rudnickiego).

Łodzianie nie panikowali. Byli cierpliwi, uparci i zdeterminowani (przynajmniej tak to wyglądało z boku) i swoją przewagę udokumentowali w 67. minucie, gdy znakomitym dośrodkowaniem na pole karne popisał się Mateusz Bąkowicz, a do zawieszonej nad przedpolem bramki futbolówki doskoczył Łukasz Dynel, efektownym strzałem głową nie dając szans bramkarzowi Pilicy na skuteczną interwencję (1:0).

Nie był to koniec emocji, bo przyjezdni po stracie bramki przez kilka minut okupowali okolice naszej szesnastki, oddali całą serię mniej lub bardziej groźnych strzałów (po jednym z nich piłka odbiła się od poprzeczki) i dopiero po jakimś czasie rezerwom ŁKS-u udało się odzyskać niemal pełną kontrolę nad spotkaniem, jeśli oczywiście o takiej można mówić w przypadku jednobramkowego prowadzenia.

Najważniejsze, że łodzianie utrzymali korzystny wynik do końcowego gwizdka, zgarnęli bezcenny komplet punktów (już 19. w tym sezonie) i na kolejkę przed końcem rozgrywek zachowali fotel lidera. Czy w sobotnie popołudnie zyskali coś więcej, okaże się po zakończeniu pozostałych spotkań. W ostatniej kolejce łodzianie zmierzą się na wyjeździe z Olimpią Zambrów.33. kolejka III ligi

ŁKS II Łódź – Pilica Białobrzegi 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Łukasz Dynel (67)

Sędzia: Aleksander Borowiak (ZPN Poznań)

ŁKS II: Tomasz Kucharski – Mateusz Bąkowicz, Igor Lambrecht, Aleksander Ślęzak, Jowin Radziński, Jakub Romanowicz (71, Jędrzej Zając), Ricardo Goncalves do Nascimento (90, Jan Łabędzki), Adrian Czypicki, Wiktor Kościuk, Grzegorz Glapka (81, Mikołaj Lipień), Łukasz Dynel. Trener: Marcin Matysiak.

Pilica (wyjściowy skład): Wiktor Koptas – Wiktor Żurawski, Piotr Drabik, Bartomiej Michalski, Damian Winiarski, Maciej Kencel, Mateusz Gliński, Kacper Wiatrak, Bartosz Zawadzki, Oskar Wojtysiak, Konrad Rudnicki. Trener: Marcin Sikorski.

Foto: Lens Strong
Źródło: lkslodz.pl


Fatal error: Uncaught Error: Call to undefined function Smush\Core\Parser\str_starts_with() in /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php:119 Stack trace: #0 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php(98): Smush\Core\Parser\Image_URL->is_scheme_missing_from_original() #1 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php(91): Smush\Core\Parser\Image_URL->prepare_absolute_url() #2 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/lazy-load/class-lazy-load-transform.php(337): Smush\Core\Parser\Image_URL->get_absolute_url() #3 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/lazy-load/class-lazy-load-transform.php(296): Smush\Core\Lazy_Load\Lazy_Load_Transform->maybe_lazy_load_image_element() #4 in /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php on line 119