Piłka NożnaPKO BP EkstraklasaWypowiedzi

Piotr Stokowiec: Ten optymizm mogę opierać na drugiej połowie

Chwilę po meczu dla Liga+ udzielił kilku słów debiutujący dziś w roli trenera Łódzkiego Klubu Sportowego – Piotr Stokowiec. W pierwszej połowie spotkania widzieliśmy stary, nieudolny ŁKS, lecz już w drugiej zaczęło to lepiej wyglądać. Mimo to nowy szkoleniowiec nie zaliczy tego spotkania do udanych, gdyż łodzianie przegrali w stolicy wielkopolski 1:3.

Dziś Piotr Stokowiec po niespełna roku wrócił na stadiony najwyższej ligi rozgrywkowej. Zespół pod wodzą nowego trenera w pierwszej połowie meczu nie zaprezentował się korzystnie. Zaraz po przerwie szkoleniowiec dokonał trzech zmian w zespole, co przyniosło rezultat. ŁKS zaczął grać pewniej i w 64. minucie zdobył kontaktowego gola. 

– Cieszę się, że możemy się spotkać ponownie na boiskach ekstraklasy, bo trochę się już za tym stęskniłem. Rzeczywiście ten powrót może niezbyt udany. Wracając do tego co mówiliście o meczu, zgodzę się, że zasłużone zwycięstwo Lecha Poznań. W pierwszej połowie byliśmy tłem tylko dla Lecha i na pewno takiej gry nie chciałbym widzieć mojego zespołu. Fajnie, że udało nam się wrócić do gry i nie wykorzystaliśmy tej sytuacji bo, zmieniliśmy trochę model grania, poszliśmy wysoko, zdecydowanie, bo wiadomo, że Lech jest groźną drużyną i trzeba było mieć na to sposób. Nie jest łatwo wrócić i myślę, że rzeczywiście ten optymizm mogę opierać na drugiej połowie. Na tych minutach, gdzie przeciwstawiliśmy się Lechowi, gdzie potrafiliśmy stwarzać sytuacje. No cóż, materiał poglądowy dla mnie i tyle, ale na pewno tutaj ta moja selekcja dla zawodników trwa. Przyglądam się, sprawdzam różne ustawienia, możliwości. Będę wyciągał wnioski i gramy, bo na pewno tanio skóry nie sprzedamy. 

Fot. Adam Jastrzębowski

– To jest na pewno trudne, bo jak zawodnicy przegrywają to pojawia się niepewność, zwątpienie w to co się robi i zawodnicy można powiedzieć, że nie mogą pokazać w pełni tych swoich możliwości. Pierwsza rzecz, to sposób zmiany myślenia, bo też trzeba myśleć pozytywnie. Ja wiem, że to są może trochę takie slogany, ale nasze zachowanie jest podyktowane tym jak myślimy. Także zmiana tego sposobu myślenia. Szkoda, że dzisiaj to co trenowaliśmy, ten niski pressing i taka bardziej organizacja, taka podstawa, że mimo to z tego straciliśmy bramki, szczególnie w pierwszej połowie i niepotrzebna była ta druga bramka, co podcięło nam mocno skrzydła. Mimo to w drugiej połowie wróciliśmy do grania. Spokojnie, będziemy tu krok po kroku budować, odbudowywać też i mental zawodników. Wiadomo, że do tego najprostszą drogą są wyniki, ale na to trzeba solidnie zapracować i nie tak jak dzisiaj w pierwszej połowie, bo niby chcieliśmy grać do przodu, ale tak na prawdę z tego nic nie wynikało. W defensywie te pojedynki, ta agresywność była na niewystarczającym poziomie, także to jest absolutnie do zmiany. Pracujemy, gramy dalej i wiele meczów przed nami, ale absolutnie ta postawa musi się zmienić. 

Rozmowy o przyjściu Piotra Stokowca do Łodzi trwały dość krótko, bo tylko tydzień. W trakcie rundy nie ma możliwości na transfery, trener musi budować drużynę na tym co ma, czy przyniesie to efekty?

– Na to przyjdzie czas. Na pewno teraz trzeba się przyjrzeć jak zespół funkcjonuje i to nie jest tak, że można po kilku dniach czy nawet tygodniach ocenić. Mecze są takim najlepszym sprawdzianem, tego jak to się prezentuje i zobaczymy jakie będą możliwości i jakie będą korekty. Myślę, że za wcześnie by o tym mówić, najpierw trzeba po prostu uzbierać punkty i grać. Ja mimo wszystko optymistycznie podchodzę do tej pracy i do tego co się dzieje, bo jest wielu chłopaków, którzy chcą, ambitnych, wybieganych i na pewno na tym będziemy budować. Trzeba zdecydować się na jakiś schemat grania, który będzie skuteczny, bo tego się wymaga od drużyny, od trenera i sztabu żeby drużyna była skuteczna, bo nie wystarczy grać jakoś tam, tylko trzeba tak jak w drugiej połowie zaprezentować się solidnie. Weszli młodzi zawodnicy, wybiegani, ambitni, zaczęli wygrywać pojedynki 1 na 1 i o to chodzi. Tak chcemy funkcjonować i na tym ten optymizm będę opierał, wiele meczów przed nami.

Kay Tejan od meczu z Radomiakiem Radom, gdy w szatni pokazały się kontuzje i grypy zaczął narzekać na plecy, co przyniosło szybką zmianę w składzie. I choć od ostatniej kolejki minęły dwa tygodnie, dziś nadal nie był gotowy by wystąpić w meczu przyjaźni. 

– Trudno mi jest powiedzieć, narzekał na ból pleców. Niby nie jest to nic poważnego, ale mimo wszystko próbował wrócić, ale ten ból był jeszcze na tyle uciążliwy, że nie pozwolił mu wrócić. Bardziej opieram się na tym żeby wypracować coś, żeby zawodnikom trochę zmienić ten mental, żeby byli bardziej agresywni z większą determinacją. Tak jak to było w drugiej połowie, że podchodzili i myślę, że tu nie jedno, dwa nazwiska coś zmienią, tylko postawa całej drużyny. Aczkolwiek no takich zawodników jak choćby Mokrzycki, tutaj na pewno mogłoby być więcej, bo to jest akurat serce drużyny. Szkoda, że wypada na następny mecz. 

 


Fatal error: Uncaught Error: Call to undefined function Smush\Core\Parser\str_starts_with() in /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php:119 Stack trace: #0 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php(98): Smush\Core\Parser\Image_URL->is_scheme_missing_from_original() #1 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php(91): Smush\Core\Parser\Image_URL->prepare_absolute_url() #2 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/lazy-load/class-lazy-load-transform.php(337): Smush\Core\Parser\Image_URL->get_absolute_url() #3 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/lazy-load/class-lazy-load-transform.php(296): Smush\Core\Lazy_Load\Lazy_Load_Transform->maybe_lazy_load_image_element() #4 in /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php on line 119