Piłka Nożna

ŁKS z dwoma nowymi sponsorami!

Do grona sponsorów Łódzkiego Klubu Sportowego dołączyły, w poprzednim tygodniu, dwie firmy. Wspierać biało-czerwono-białych będą Wentana oraz VESBO Poland. Ta druga firma od kilku sezonów jest sponsorem naszych siatkarek.

Firma Wentana specjalizuje się w wykonywaniu oraz montażu okien i drzwi do domu, firmy lub budynków użyteczności publicznej, a w jej bogatej ofercie znajdziecie także najwyższej jakości bramy garażowe, żaluzje, rolety, moskitiery i parapety. Umowa sponsorska ŁKS-u z firmą Wentana obowiązuje do końca czerwca 2022 roku.

Wentana dołączyła do grona sponsorów ŁKS-u i odtąd jej logo pojawi się przy okazji domowych meczów naszej drużyny na banerach wokół murawy i bandach reklamowych LED. – Bardzo cieszymy się z rozpoczęcia współpracy z ŁKS-em i dużo sobie po niej obiecujemy. Mamy nadzieję, że wspólnie przeżyjemy wiele pozytywnych emocji w najbliższym czasie – przyznaje Anna Pędzicka, w rozmowie z oficjalną stroną klubu.

Drugą firmą, która zdecydowała się na wsparcie piłkarzy ŁKS jest VESBO Poland. 

Firma VESBO Poland jest świetnie znana już od pewnego czasu przy al. Unii 2, gdyż z powodzeniem wspiera także siatkarki Łódzkiego Klubu Sportowego. To spółka z wyłącznie polskim kapitałem, o długoletnim doświadczeniu w sprzedaży instalacji sanitarnych i filtrów do wody. Od początku swojego istnienia kładzie silny nacisk na ciągły rozwój oraz stale wzbogaca swoją ofertę – o co dbają wykwalifikowani i wyspecjalizowani pracownicy. – Oferta VESBO Poland składa się z instalacji marki VESBO, a także własnej marki VPremium. W ich wprowadzaniu na rynek konsekwentnie dbamy o jakość i wsparcie klientów w sprzedaży. Zamówienia realizowane są szybko ze względu na rozwiniętą logistykę oraz położenie w centrum kraju – zaznacza Jarosław Gorczyca, prezes zarządu VESBO Poland sp. z o.o.

Jak podkreśla prezes VESBO Poland, przy podejmowaniu decyzji o wsparciu „Rycerzy Wiosny” kierowały nim zarówno względy biznesowe, jak i emocje. – Młode lata spędziłem w Sieradzu i z tego właśnie miasta ponad 30 lat temu, wraz z dwoma kumplami z liceum, wybraliśmy się na pierwszy mecz ŁKS-u do Łodzi. Było nas wówczas trzech i do dziś zostało nas trzech. Każdy mecz był dla nas wyjazdem pełnym przygód. A sama Łódź od czasów studenckich stała się już na dobre moim rodzinnym miastem. Tu zamieszkałem wraz żoną Agnieszką i tutaj urodzili się moi synowie. Tu także założyłem firmę, aby wspierać lokalny biznes – opowiada Jarosław Gorczyca.