Lavicka: ŁKS zna nas, my znamy ich

Vitezslav Lavicka wziął udział w konferencji prasowej Śląska Wrocław przed niedzielnym spotkaniem Pucharu Polski z Łódzkim Klubem Sportowym. Trener wrocławian wypowiedział się na kilka tematów związanych z tym meczem. 

O sytuacji epidemiologicznej 

– Sytuacja nie tylko w ŁKS-ie jest pod znakiem zapytania. Wiemy, że jest tam jakiś problem z jednym z zawodników. Mam nadzieję, że niedzielny mecz się odbędzie. Przygotowaliśmy cykl tygodniowy tak, żeby rozpocząć sezon meczem z ŁKS-em.

O ŁKS-ie 

– Nie tak dawno graliśmy w lidze we Wrocławiu. Oni znają nas, a my ich. Jasne, że były zmiany, ale to drużyna grająca piłką. Nie będzie to łatwy mecz. Mam nadzieję, że nasi zawodnicy dadzą z siebie maksa. Ten pierwszy krok sezonu będzie pozytywny.

O meczu

Ważne, by zrobić dobry pierwszy krok. Dla nas waga tego meczu jest wysoka. Szanujemy przeciwnika i jego jakość. To droga, która wiedzie do pucharów europejskich. W poprzednim sezonie szybko odpadliśmy. Dziś sytuacja jest trochę inna. Skupiamy się, by zrobić dobry pierwszy krok.

O odsunięciu od zespołu Tamasa i Exposito

– To zła dla nas wszystkich sytuacja. Dla zawodników, dla nas trenerów i ogólnie dla klubu. Rozmawiałem z nimi przez telefon. Wiedzą, że zachowali się nieprofesjonalnie i popełnili błąd. Są odsunięci od drużyny. Przeszli testy i czekamy na ich wyniki. Mamy nadzieję, że będą negatywne i chłopacy wrócą do treningów z drużyną. Jasne, że tam będzie pewna kara od zarządu klubu, ale oni dobrze wiedzą, że w obecnych czasach popełnili błąd. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i będziemy ich mogli wykorzystać do grania.

Źródło: Śląsknet.com

Foto: Śląsk Wrocław