Corral ma być gotowy na środowe spotkanie
W dwóch ostatnich spotkaniach ligowych z Górnikiem Zabrze i Rakowem Częstochowa w kadrze meczowej ŁKS zabrakło Samu Corrala. Jak poinformował Wojciech Stawowy napastnik miał lekkie problemy zdrowotne, ale powinien być gotowy na starcie z Jagiellonią.
Zespół z Alei Unii ma ogromny problem z obsadą pozycji środkowego napastnika. Od startu rundy wiosennej żaden z trójki napastników nie potrafił zdobyć bramki w oficjalnym meczu. Jakub Wróbel i Łukasz Sekulski dostali swoje szanse przeciwko Górnikowi i Rakowowi, lecz ich nie wykorzystali rażąc nieskutecznością. Być może powrót Samu Corrala rozwiąże ten problem.
– Samu jest po urazie i odbył z nami niecałe dwa tygodnie jednostek treningowych. Jest za wcześnie żeby brać go pod uwagę przy ustalaniu składu. Jednak z każdym najbliższym meczem, tym środowym i następna kolejką powinien być już na tyle w dobrej formie fizycznej, że będzie mógł być brany pod uwagę – powiedział na konferencji prasowej po meczu z Rakowem trener Wojciech Stawowy.
W tym sezonie Hiszpan rozegrał sześć spotkań w PKO BP Ekstraklasie i jak do tej pory nie udało mu się trafić do siatki rywali.