Fortuna 1. LigaPiłka NożnaWypowiedzi

Bartosz Szeliga: Konsekwentnie dążyliśmy do celu i zdobyliśmy bramkę

Bartosz Szeliga w rozmowie z Polsatem Sport był bardzo zadowolony ze zdobycia upragnionych trzech punktów. Łodzianie pokonali GKS Tychy 1:0, a obrońca stwierdził, że w grze ełkaesiaków widać już powoli rękę Kazimierza Moskala. 

– Wygrywamy 1:0, po konsekwentnej grze z tyłu. Zamknęliśmy dostęp do swojej bramki. Nie przypominam sobie, żeby Tychy miały jakąś klarowną sytuację. My mieliśmy swoje. Już w pierwszej połowie mogliśmy prowadzić. Konsekwentnie dążyliśmy do celu i zdobyliśmy bramkę. Teraz się z tego cieszymy, bo potrzebne było to dla nas zwycięstwo. Teraz jedziemy dalej – powiedział Szeliga.

– Mam wrażenie, że mieliśmy pod kontrolą działania GKS-u Tychy. Stworzyliśmy swoje sytuacje, więc przód fajnie funkcjonował. Był to mecz z równorzędnym rywalem, więc mecz był bardziej otwarty. W większości spotkań to my narzucamy swój styl gry i kreujemy sytuacje. Wtedy drużynom przeciwnym jest łatwiej nas ukarać z tyłu. Wierzę, że ta konsekwencja z tyłu przełoży się na najbliższe spotkania. Już powoli „kumamy” o co chodzi trenerowi Moskalowi. Widać zalążki ręki trenera. Nic tylko dalej to kontynuować i pracować ciężko na treningach. Musimy łapać te automatyzmy i wierzę, że złapiemy serię – zakończył obrońca ŁKS.

Foto: Polsat Sport