Nieudana wyprawa na północ. Kotwica Kołobrzeg – ŁKS Coolpack Łódź 89:80
W środę 9 października koszykarze Łódzkiego Klubu Sportowego pojechali do Kołobrzega, aby zmierzyć się z miejscową Kotwicą. Łodzianom nie powiodła się walka o pierwsze wyjazdowe zwycięstwo – był to mecz dość wyrównany, jednak kołobrzeżanie skutecznie utrzymywali ełkaesiaków na małym dystansie punktowym, nie pozwalając im przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.
Mecz otworzyli ełkaesiacy po celnym koszu w wykonaniu Oleksandra Antypova, na co minutę później odpowiedzieli „trójką” gospodarze. Długo gra układała się punkt za punkt, w pewnym momencie zawodnicy Kotwicy odskoczyli na 6 oczek, biało-czerwono-białym udało się zmniejszyć stratę do jednego punktu po rzucie za trzy w wykonaniu Igora Urbana, ale finalnie właśnie o 6 punktów lepsi okazali się kołobrzeżanie od łodzian w pierwszej kwarcie. Szybko w kolejnej części podopieczni trenera Krysiewicza znów zniwelowali straty i zmusili gospodarzy do równej wymiany ciosów, aczkolwiek cały czas to koszykarze ŁKS-u byli tymi, którzy musieli gonić. Wydawało się, że do szatni drużyny się rozejdą z zaledwie jednym punktem różnicy, ale do 4 oczek przewagę Kotwicy zwiększył celną „trójką” Pieloch.
Niewiele zmieniła się sytuacja na parkiecie w trzeciej kwarcie. Co prawda kołobrzeżanom udawało się utrzymywać kilkupunktową przewagę, ale ełkaesiacy nie pozwalali im powiększyć jej i cały czas utrzymywali nadzieje na to, że uda się wreszcie wyprzedzić gospodarzy. Niestety, ta sztuka biało-czerwono-białym się nie powiodła. Zawodnicy Kotwicy wprawnie utrzymywali łodzian na dystansie punktowym i nie pozwolili im doprowadzić do sytuacji, w której mogliby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Warto wyróżnić występ w wykonaniu Oleksandra Antypova, który zanotował double-double (13 pkt, 11 zbiórek, 2 asysty, EVAL 16).
Kotwica Kołobrzeg – ŁKS Coolpack Łódź 89:80
(26:20; 19:21; 21:20; 23:19)
Fot. ŁKS Coolpack Łódź/Michał Żukowski