Siatkówka

Siatkarki w półfinale mistrzostw Polski! Radomka – ŁKS 0:3

Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź pewnie pokonały na wyjeździe E.Leclerc MOYA Radomkę Radom 3:0 w drugim meczu ćwierćfinałowej rywalizacji w TAURON Lidze. Łodzianki kontrolowały przebieg spotkania od początku do końca, szczególnie dominując nad rywalkami w końcówkach partii. Było to drugie trzysetowe zwycięstwo ŁKS-u, czym przypieczętował on awans do półfinału.

Otwarcie spotkania należało do łodzianek, które po kontrataku Valentiny Diouf prowadziły 3:1, ale po własnych błędach przyjezdne straciły całą zaliczkę (3:3). W kolejnych akcjach nieznaczną przewagę miały łodzianki. Gospodynie miały problem ze skończeniem pierwszej akcji. Atak ŁKS-u opierał się na Diouf, po drugiej stronie ręki nie wstrzymywała Alexandra Lazić (12:14). Chociaż gdy przedłużoną wymianę skończyła Natalia Murek wynik ponownie się wyrównał (14:14), to atak Martyny Grajber i błąd Lazić szybko pozwoliły ŁKS-owi odbudować przewagę. Kolejny udany kontratak Diouf powiększył dystans i o czas poprosił trener Błażej Krzyształowicz (14:17). Seria przy zagrywkach Grajber trwała, szybko ponownie interweniował radomski szkoleniowiec (14:19). Kolejne roszady w składzie Radomki na niewiele się zdały. Dopiero atak Murek pozwolił zrobić przejście (15:20). Do końca to przyjezdne kontrolowały przebieg gry. Decydujący punkt padł po ataku przez środek Klaudii Alagierskiej.

Gdy po kontrataku Diouf ŁKS odskoczył na 7:3, przerwę wykorzystał Błażej Krzyształowicz. Pasę rywalek przerwała dopiero zagraniem Aleksandra Szczepańska (4:8). Błąd Roberty Ratzke i blok na Grajber pozwoliły radomiankom złapać kontakt punktowy (8:9), jednak nie udało im się przejąć inicjatywy. Coraz pewniej atakowała Veronica Jones-Perry. Dystans szybko się powiększył, pojedyncze akcje Murek czy Frei Aelbrecht na niewiele się zdały. Po zagraniu Kamili Witkowskiej było już 20:15 dla ŁKS-u, o czas poprosił jeszcze trener gospodyń. Gdy bardzo ciekawą akcję, w której nie brakowało obron Pauliny Maj-Erwardt, skończyła Alagierska łodzianki miały kolejne piłki setowe – 24:17. Radomianki obroniły dwie z nich, ale szybko seta zamknęła Alagierska.

W trzecim secie skutecznie atakowała Murek a gdy asa dołożyła Lazić o czas poprosił trener ŁKS-u (5:2). Przyjezdne szybko odrobiły straty i po punktowej zagrywce Diouf na tablicy wyników widniał już remis (5:5). Błąd Murek i blok na tej zawodniczce pozwoliły ŁKS-owi odskoczyć na 8:6 i o czas poprosił szkoleniowiec Radomki. Z czasem łodzianki zaczęły przejmować inicjatywę. Po skutecznym bloku Joanny Pacak było już 14:10 dla ŁKS-u. Gdy przedłużoną wymianę skończyła zagraniem po skosie Diouf, przerwę wykorzystał trener Krzyształowicz (10:15). W kolejnych akcjach radomianki rzuciły się do odrabiania strat, po skutecznych blokach zniwelowały dystans (14:15). ŁKS bez większych problemów odbudował zaliczkę punktową (15:19). Łodzianki wywierały presję zagrywką, dobrze ustawiały blok (17:21). Gospodynie starały się walczyć, ale inicjatywa leżała po stronie ich przeciwniczek. Po bloku na Katarzynie Zaroślińskiej-Król ŁKS miał piłki meczowe. W kolejnych akcjach skutecznie punktowały Zaroślińska-Król i Murek, ale w decydującym momencie w aut piłkę posłała Lazić.

MVP: Valentina Diouf

E.Leclerc MOYA Radomka Radom – ŁKS Commercecon Łódź 0:3

(18:25, 19:25, 21:25)

Składy zespołów:

Radomka: Murek (17), Szczepańska (2), Wójcik (2), Aelbrecht (6), Lazić (7), Moskwa (4), Adamek (libero) oraz Zaroślińska-Król (4), Kobus, Biała

ŁKS: Grajber (7), Witkowska (8), Diouf (22), Ratzke (1), Alagierska (9), Jones-Perry (10), Maj-Erwardt (libero) oraz Pacak (4)

Źródło: Siatka.org