Wygrajcie ten mecz! Zapowiedź 68. derbów Łodzi
Wszystko inne nie ma znaczenia, liczą się tylko derby. Już we wtorek czeka nas kolejna, 68. już odsłona świętej wojny w Łodzi. ŁKS nie ma ostatnio dobrej serii w I lidze, ale wszyscy fani biało-czerwono-białych liczą, że gracze zmobilizują się i pokonają odwiecznego rywala. Początek spotkania we wtorek, o 18:00.
Wypowiedzi przed meczem
Marcin Pogorzała (trener ŁKS): – Jesteśmy właśnie po analizie przeciwnika. Zawodnikom pokazywaliśmy, to co jest charakterystyczne dla gry Widzewa w fazie ofensywnej, z czego zagrażają bramce, na jakie elementy musimy z punktu widzenia naszej organizacji gry zwrócić uwagę. To jest jeden z tych zespołów, który gra trójką środkowych obrońców. Na to ustawienie musi być nasza odpowiedź w ataku czy w obronie więc z naszego punktu widzenia przedmeczowego przygotowania to są najważniejsze elementy, czyli w jakiej strukturze gra Widzew, w zależności od tego, w jakiej fazie akcji ta drużyna się znajduje. Oczywiście, że nie podchodzimy jak do każdego zwykłego meczu, bo wiadomo, że to jest mecz derbowy i tutaj nie ma co od tego uciekać, natomiast mam nadzieję, że to wydarzenie, które mieliśmy ostatnio, czyli otwarcie które naprawdę myślę, że było sporym obciążeniem dla każdego tutaj z zawodników, wydarzeniem takim historycznym, że ono pomogło nam się nauczyć tego, jak tutaj wygląda pełny stadion przy 4 trybunach. Zawodnicy weszli dobrze w mecz, dobrze funkcjonowali od początku, co świadczy o tym, że ta presja ich nie zjadła, natomiast na pewno, na ten mecz czekało się podwójnie z takim zmotywowaniem i wierzę, że to doświadczenie i błędy, jakie popełniliśmy w meczu z Chrobrym, tutaj nam się już nie przytrafią i o to doświadczenie bogatsi zaprezentujemy się dobrze od początku do końca, ja czuję, że to się przełoży na dobry wynik.
Janusz Niedzwiedź (trener Widzewa): – Doskonale wiemy, że to nie będzie normalne spotkanie. Będziemy poświęcać więcej czasu nie tylko na zwykłe treningi, ale też na rozmowę, co się może wydarzyć, żeby wiedzieć, co zrobić w określonych momentach, jak w tym wszystkim znaleźć swoje granie. Będzie tego więcej, ale też nie zamierzamy przesadzać. Będziemy robić konsekwentnie swoje, tak jak do tej pory. Każdy przeciwnik gra w inny sposób, ŁKS od wielu miesięcy ma ten sam sposób. Czy coś teraz zmieni, zobaczymy. Trzeba się będzie dobrze przygotować, po to mamy najbliższe dni.
Maksymilian Rozwandowicz (kapitan ŁKS): – Skupiamy się na tym najbliższym meczu, na derbach. Każdy wie, że to jest inny mecz, nie można powiedzieć, że to zwykłe spotkanie, takie jak inne. Tutaj naprawdę można być w mega formie i jeden detal zadecyduje o tym kto wygra to spotkanie. Ten mecz będzie ciekawy, bo każde takie spotkanie warto oglądać, na żywo na stadionie, albo usiąść przed telewizorem. Myślę, że cała Polska na to patrzy, chociaż są to derby w I Lidze. Podejdziemy do tego tak, jak podchodzimy do każdego meczu – będziemy chcieli czymś zaskoczyć Widzew. Będziemy grali swoje, bo jesteśmy taką drużyną, która nie może nagle zmienić stylu o 180 stopni na jeden mecz.
Patryk Stępiński (obrońca Widzewa): – Chodzi o to, żebyśmy się nie przemotywowali, bo każdy wie, jak ważny to mecz i dla kibiców, i dla samych zawodników. Mieszkamy w Łodzi, codziennie wychodzimy z domu i zderzamy się z oczekiwaniami ludzi. Wiemy, że wygrana w derbach napędzi nas jeszcze bardziej na te ostatnie trzy kolejki. Motywacja przyjdzie automatycznie, ale musi dojść do tego koncentracja. W kluczowych momentach musimy zachować spokój i chłodną głowę.
Wyniki ostatnich spotkań
Tabela po 30. kolejkach Fortuna 1. ligi
Sytuacja kadrowa
W drużynie Marcina Pogorzały nie zobaczymy już Antonio Domingueza, który wyleciał do Hiszpanii. Zawieszony za kartki jest z kolei, Javi Moreno. Do gry niezdolny jest też Jakub Tosik, który doznał kontuzji w meczu z Arką. W miniony weekend pierwszy mecz wiosną, po kontuzji rozegrał Adrian Klimczak. Obrońca wystąpił w meczu rezerw z Pelikanem Łowicz.
Widzew przystąpi do spotkania z ŁKS-em bez Jakuba Wrąbla, Daniel Tanżyny, Konrada Reszki, Mattii Montiniego i Mateusza Michalskiego. Pod znakiem zapytania występy Bartosza Guzdka i Przemysława Kity. Prawdopodobnie do gry na ten mecz wróci Juliusz Letniowski.
Transmisja
Spotkanie Łódzkiego Klubu Sportowego z Widzewem będzie transmitowane na antenie Polsatu Sport. Studio przedmeczowe i transmisja rozpocznie się już o 17:00. Godzinę później pierwszy gwizdek arbitra. Mecz jest dostępny także na platformie Polsat Box Go.
Tak było jesienią
Obsada sędziowska
Sędzia główny: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
Asystenci: Tomasz Niemirowski, Bolesław Rosa.
Sędzia techniczny: Mateusz Jenda.
Sędziowie VAR: Piotr Urban, Tomasz Listkiewicz.
Przewidywane składy
ŁKS: Marek Kozioł – Bartosz Szeliga, Nacho Monsalve, Maciej Dąbrowski, Adam Marciniak – Maksymilian Rozwandowicz – Pirulo, Michał Trąbka, Ricardinho, Kelechukwu Ibe-Torti – Samu Corral.
Widzew: Henrich Ravas – Patryk Stępiński, Marek Hanousek, Martin Kreuzriegler – Paweł Zieliński, Patryk Lipski, Kristoffer Hansen, Bartłomiej Pawłowski, Ernest Terpiłowski, Fabio Nunes – Karol Danielak.
Przeczytaj więcej o meczu ŁKS – Widzew:
Pirulo zagra w Derbach Łodzi. Javi Moreno pauzuje
Raport kartkowy przed meczem ŁKS – Widzew
