Sytuacja kadrowa przed meczem ze Stomilem: Marciniak nadal nie do gry, Ricardinho może dostać więcej minut
Ireneusz Mamrot nie ma większych problemów kadrowych przed meczem ze Stomilem, ale nie będzie mógł skorzystać z kilku zawodników. Pozytywną informacją jest to, że zdaniem nowego szkoleniowca łodzian, do gry w większym wymiarze czasowym gotowy jest bohater 66. derbów Łodzi – Ricardinho.
Trąbka nie zagra za kartki, Marciniak trenuje bez kontaktu z przeciwnikiem
W najbliższym spotkaniu na murawie, z powodu nadmiaru żółtych kartek nie pojawi się Michał Trąbka. Do Olsztyna nie pojedzie też Adam Marciniak, który nie może jeszcze wchodzić na treningu, w kontakt z przeciwnikiem. Poza grą także Samu Corral. Hiszpan nie pomoże już zespołowi w tym sezonie.
– Jedna zmiana na pewno będzie wymuszona – za kartki pauzuje Michał Trąbka. Opóźnia się powrót na murawę Adama Marciniaka. Zgodnie z wytycznymi lekarzy nie jest jeszcze do końca gotowy do gry. Pracuje bardzo mocno indywidualnie i część ćwiczeń odbywa z drużyną, ale jeszcze do końca tygodnia nie może wchodzić w kontakt z przeciwnikiem. Nie możemy z niego skorzystać, ale oczywiście nie oznacza to, że Adam grałby na pewno w pierwszym składzie. Jest też Adrian Klimczak. Jeśli Adam wejdzie od poniedziałku w normalny trening to w 100% będzie gotowy do gry i bardzo dobrze przygotowany. Jakieś zmiany w składzie na pewno będą – powiedział Ireneusz Mamrot w rozmowie z ŁKS TV.
Zespół jest dobrze przygotowany fizycznie
Ełkaesiacy mają za sobą pierwszy mikrocykl pod wodzą nowego trenera. Po pierwszych obserwacjach trener uważa, że drużyna jest dobrze przygotowana pod kątem fizycznym.
– Nie widzę w zespole żadnego problemu jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne. Uważam, że wszystko jest na dobrym poziomie i zespół jest dobrze przygotowany. Kompletnie się tym nie zajmuje, bo mamy monitoring i wiemy jak to wygląda w treningu. Nie ma żadnego problemu.
Ricardinho gotowy na więcej
Bohater spotkania derbowego, Ricardinho w ostatnich spotkaniach pojawiał się na murawie tylko w końcówkach. Zdaniem trenera Mamrota, Brazylijczyk jest gotowy na grę w większym wymiarze czasowym.
– Ricardinho na pewno jest gotowy do gry w większym wymiarze czasowym, ale musimy pamiętać, żeby wszystko robić z głową i zawodnika szybko nie stracić. Jest jeszcze trochę spotkań przed nami i uważam, że z każdym treningiem będzie wyglądał coraz lepiej. Na pewno będziemy chcieli skorzystać z niego w większym wymiarze czasowym, bo jest to zawodnik o bardzo dużym potencjale – podkreśla 50-letni szkoleniowiec.
Foto: ŁKS Łódź / Cyfrasport