Sytuacja kadrowa przed meczem z Koroną: W dwudziestce pojawią się zawodnicy, których nie było w Jastrzębiu

Przed „Rycerzami Wiosny” bardzo trudne spotkanie z Koroną Kielce. Ważne będzie, aby w kadrze byli gotowi na to spotkanie kluczowi zawodnicy ŁKS-u. Trener Vicuña miał dobre wieści na konferencji prasowej – jutro na Stadionie Króla powinniśmy zobaczyć zawodników, którzy nie mogli wystąpić w Jastrzębiu.

Po poprzednim meczu z wyniku nie byli zadowoleni zarówno piłkarze, sztab szkoleniowy, kibice, jak i prezes. Tomasz Salski podczas „Strefy Kibica” w Radiu Łódź wyraził swoje zaskoczenie wyjściową jedenastką, która wyszła na mecz w Jastrzębiu i założył, że w spotkaniu z Koroną pojawią się na murawie inni zawodnicy. Do tych słów odniósł się na konferencji także szkoleniowiec ŁKS-u:

– Na pewno będzie jedna zmiana, dlatego, że Oskar Koprowski nie będzie mógł zagrać przez nadmiar kartek. Zobaczymy, mogą być jeszcze jakieś zmiany

Trener Vicuña podkreślił także, że nie odczuwa, aby były wywierane na niego naciski w sprawie tego, jakich piłkarzy powinien wybierać do składu.

fot. ŁKS Łódź/Cyfrasport

W meczu z Jastrzębiem nie pojawili się m.in Antonio Dominguez, Kelechukwu Ibe-Tori oraz Bartosz Szeliga. Wówczas zostało wyjaśnione to ich drobnymi problemami zdrowotnymi. Wczoraj klub poinformował, że zarówno Hiszpan, jak i młody skrzydłowy trenują z zespołem od początku tygodnia, a jedynie Szeliga do zajęć powrócił dopiero w środę. Można było założyć, że boczny obrońca nie pojawi się z tego powodu w kadrze na mecz z Koroną, jednak trener Vicuña postanowił rozjaśnić tę sytuację:

– To, że Szeliga wrócił w połowie tygodnia do treningów nie oznacza, że nie zagra z Koroną. Mamy drobne problemy w kadrze, ale są zawodnicy, którzy nie pojechali do Jastrzębia, a będą w składzie na Koronę.

Fot. ŁKS Łódź/Cyfrasport