Sytuacja kadrowa: Corral nie zagra z Górnikiem
Trener Łódzkiego Klubu Sportowego Wojciech Stawowy podczas konferencji prasowej przekazał informację dotyczącą kontuzjowanych zawodników. Niestety w jutrzejszym spotkaniu na placu gry zabranie Samu Corrala.
Hiszpan ma problemy ze zdrowiem po meczu z Puszczą Niepołomice, jednak zgodnie z tym co mówił trener – napastnik ŁKS-u będzie gotowy do gry w następnym spotkaniu z Miedzią Legnica w środku tygodnia.
W piątek zabraknie także Macieja Wolskiego, który musi pauzować za kartki. Obrońca i tak by nie zagrał z Górnikiem, ponieważ ma kontuzję stawu skokowego. Jego powrót do gry planowany jest na starcie z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza.
Z drużyną do Łęcznej pojechał Kelechukwu Ibe-Torti, który ostatnio nie znalazł się w kadrze meczowej. Jak wyjaśnił Wojciech Stawowy nie było to spowodowane żadnym urazem tylko rywalizacją w zespole.
Reszta zespołu jest gotowa do gry i do dyspozycji sztabu szkoleniowego.
– Te urazy wyglądały groźnie, może mniej Samu, a bardziej Maćka. Samu będzie gotowy już myślę na mecz z Miedzią Legnica, natomiast Maciek na mecz z Termaliką.
– Kelechuwku po prostu nie zmieścił się do kadry meczowej. W kadrze jest też określona liczba zawodników, jak i określona liczba zawodników wybiega na boisko i tego limitu nie możemy przekraczać. Stąd też jego absencja w ostatnim meczu. Ale jutro jest w kadrze meczowej i jedzie z nami do Łęcznej – mówił trener Stawowy.
Foto: ŁKS Łódź / Cyfrasport