Fortuna 1. LigaPiłka Nożna

Rywal pod lupą: GKS Jastrzębie

W sobotni wieczór „Rycerze Wiosny” rozpoczną wiosenne boje w Fortuna 1. Lidze. Ich pierwsi rywale, GKS Jastrzębie, nie zapadli w zimowy sen – aktywnie działali na rynku transferowym, starając się przygotować zespół do walki o utrzymanie. W naszej stałej rubryce przedstawiamy sylwetkę jastrzębian.

Przezimowali na dole tabeli

Piłkarze GKS-u Jastrzębie na urlopy rozjechali się z nietęgimi minami, bo rozgrywki jesienią zakończyli na 18. miejscu w tabeli. Ostatnie pięć spotkań, które rozegrali przed przerwą zimową zdecydowanie nie poszło po ich myśli – trzykrotnie ponieśli porażkę (Korona, Skra, GKS Tychy), a dwa mecze zremisowali (Puszcza, GKS Katowice). Cel na wiosnę jest prosty – wszystkie ręce na pokład i walka o utrzymanie w I Lidze. Piłkarze ze Śląska na pewno nie są na z góry przegranej pozycji, mimo zajmowania ostatniej lokaty. Tyle samo punktów (13) ma również 17. Górnik Polkowice, trzy więcej ma na koncie 16. Stomil Olsztyn, a zajmująca ostatnie bezpieczne miejsce Puszcza Niepołomice ma ich 19. Sytuacja tym bardziej może szybko się zmienić, zważywszy na fakt, że zaległe mecze do rozegrania wciąż ma GKS Jastrzębie, jak i Stomil oraz Puszcza.

Walka o utrzymanie zapowiada się na zaciętą

Przygotowania pod okiem nowego trenera

W lipcu zeszłego roku zespół objął Jacek Trzeciak. Jako szkoleniowiec zespołu z Jastrzębia-Zdroju poprowadził zaledwie dziewiętnaście spotkań (dwa w Pucharze Polski), po czym został zwolniony przez niesatysfakcjonujące rezultaty. Średnia punktów ligowych na mecz u tego trenera wynosiła zaledwie 0,71. Włodarze klubu ze Śląska misję uratowania pierwszoligowego bytu powierzyli nieoczywistemu kandydatowi, bo debiutującemu w roli pierwszego trenera Grzegorzowi Kurdzielowi. Nowy szkoleniowiec GKS-u przez lata pracował jako trener bramkarzy (między innymi w ŁKS-ie) oraz asystent Michała Probierza.

Sobotni rywale ŁKS-u do rundy wiosennej przygotowywali się w Polsce, spędzając tydzień na obozie w Rybniku-Kamieniu. Jastrzębianie rozegrali zimą 8 sparingów – z GKS-em Katowice (2:1), Unią Racibórz (12:0), Pniówkiem Pawłowice (3:1), GKS-em Tychy (2:2), FK Senicą (1:2), Polonią Bytom (1:2), Ruchem Chorzów (2:2) i LKS-em Goczałkowice-Zdrój (2:0). Ostateczny bilans meczów kontrolnych podopiecznych trenera Kurdziela to cztery zwycięstwa, dwa remisy oraz dwie porażki.

Aktywne okienko transferowe

Nie tylko piłkarze aktywnie przygotowywali się do wiosny. Dużo działo się także w gabinetach GKS-u Jastrzębie, gdyż mają za sobą dosyć aktywne okienko transferowe. Największą stratą wydaje się odejście najlepszego strzelca zespołu (6 bramek), Daniela Rumina do GKS-u Tychy. Poza nim klub pożegnał się z Danielem Ferugą (Rekord Bielsko-Biała), Wojciechem Mazurowskim (Sokół Ostróda), Adrianem Balboą (Raków II Częstochowa) i Michałem Bojdysem (Górnik Polkowice). Doświadczony golkiper, Mariusz Pawełek, zakończył karierę i zasilił sztab jako trener bramkarzy. Z wypożyczenia wrócił zaś do Lecha Poznań Jakub Niewiadomski.

Szykując się do zaciętej walki o utrzymanie postanowiono porządnie uzupełnić braki kadrowe. Ofensywę wzmocnili napastnicy Marek Fabry (Dukla Praga) oraz Daniel Stanclik (Piast Żmigród), środek pomocy Vladyslav Okhronchuk (Żetysu Tałdykorgan) i Nataniel Wybraniec (SFC Opava), a defensywę Dawid Szudlarek (Górnik II Zabrze), Olivier Podhorin (Resovia) oraz wypożyczony z Górnika Zabrze bramkarz, Bartosz Neugebauer. Do Jastrzębia-Zdroju wrócili także wypożyczony do drugoligowego Sokoła Ostróda stoper, Mateusz Bondarenko.

Prognozowany pierwszy skład

Fot. ŁKS Łódź/Cyfrasport