Piłka NożnaRezerwy

Pokaz siły! ŁKS II – Ner 8:0

Po bardzo jednostronnym spotkaniu rezerwy Łódzkiego Klubu Sportowego rozbiły Ner Poddębice. Tym samym Ełkaesiacy wrócili na zwycięską ścieżkę w lidze.

Trzy dni po niezwykle wymagającym spotkaniu z Borutą Zgierz w ramach Okręgowego Pucharu Polski, zespół rezerw ŁKS-u podejmował na własnym terenie Ner Poddębice. Trybuna ośrodka przy ul. Minerskiej przyciągnęła na ten mecz m.in. prezesa Tomasza Salskiego oraz Adama Ratajczyka.

W składzie Neru Poddębice wystąpił były gracz ŁKS-u – Radosław Jurkowski – który przyodział opaskę kapitana drużyny gości.

Już od pierwszych minut spotkania Ełkaesiacy ruszyli do mocnych ataków. Zespół gości został zupełnie zepchnięty do defensywy parkując przy tym przysłowiowy autobus.

Ełkaesiacy z każdą kolejną akcją usilnie próbowali wbić się w zagęszczone pole karne rywali, jednak ich akcje przeważnie kończyły się przed polem karnym. To spowodowało, że główne zagrożenie po akcjach ŁKS-u wynikało że strzałów z dystansu.

Pierwszą dogodną sytuację wypracował sobie Dariusz Gmosiński, który posłał piłkę w sam narożnik bramki Neru. Pech jednak chciał, że czujny Niedomagała wyciągnął się jak struna i sparował piłkę na rzut rożny.

Z biegiem czasu defensywa Neru zaczynała popełniać coraz to kolejne błędy. Nie inaczej było w 36 minucie, kiedy to Jakub Romanowicz wyłuskał piłkę jednemu z obrońców i zagrał ją do Dariusza Gmosińskiego. Młody skrzydłowy nie myślał długo i umieścił piłkę w praktycznie pustej bramce.

Cztery minuty później Ełkaesiacy dorzucili kolejną bramkę. Mateusz Bąkowicz przeciągnął piłkę prawym skrzydłem, wbiegł w pole karne i strzałem po długim słupku pokonał Niedomagałę.

Drugi cios zadany przez ŁKS II okazał się być ostatnim w pierwszej połowie spotkania.

Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy Niedomagała wyciągał trzeci raz piłkę z siatki. Wejście smoka zaliczył Mikołaj Lipień, który minute po wejściu na boisko zdobył bramkę.

Po godzinie gry Ełkaesiacy wyprowadzili czwarty cios. Po faulu na Dariuszu Gmosińskim sędzie podyktował rzut karny. Na bramkę zamienił go Aleksander Ślęzak. 4:0.

W sobotnim spotkaniu swoją pierwszą bramkę w biało-czerwono-białych barwach zdobył rumuński stoper, Daniel Celea. W 66 minucie Rumun wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu na Jakubie Romanowiczu.

Na listę strzelców, po znakomitej ucieczce od obrońców, wpisał się również Michał Karlikowski.

Niespełna dziesięć minut przed zakończeniem spotkania swoją drugą w tym meczu bramkę zdobył Mikołaj Lipień. Ostatnim ciosem spotkania była bramka zdobyta przez Jakuba Piele. Skrzydłowy ŁKS-u główką w bliskiej odległości pokonał Niedomagałe po raz 8.

W następnej kolejce rezerwy ŁKS-u udadzą się na wyjazdowe spotkanie z Orłem Nieborów.

ŁKS II Łódź – Ner Poddębice 8:0 (2:0)
Bramki: Gmosiński 36′, Bąkowicz 40′, Lipień 46′, 82′, Ślęzak 60′, Celea 66′, Karlikowski 74, Piela 87′

ŁKS II Łódź: Kot (75′ Kucharski) – Ślęzak (70′ Grzejdziak), Celea, Lorenc, Koprowski – Czypicki (46′ Lipień), Górecki (70′ Lebkuchen), Tazbir – Bąkowicz (67′ Piela), Gmosiński (60′ Król), Romanowicz (67′ Karlikowski)