Fortuna 1. LigaPiłka Nożna

O rywalu… Korona Kielce

Koronę Kielce z całą pewnością można nazwać jednym z ligowych rozczarowań. Spadkowicz, który miał bić się o powrót do ekstraklasy pod wodzą trzeciego już trenera w tym sezonie plasuje się dopiero na odległym miejscu w drugiej połowie tabeli.

W sezonie 2019/20 Korona Kielce rywalizowała na boiskach PKO BP Ekstraklasy. Podobnie jak ŁKS, po sezonie „Scyzory” spadły do pierwszej ligi, znikając z piłkarskiej elity po 11 latach obecności. Słaby wynik sportowy nie był jednak najgorszą rzeczą, która spotkała Koronę w poprzednim sezonie.

Największym fatum ciążącym nad zespołem z Kielc była kwestia właścicielska. Jeszcze na początku bieżących rozgrywek większościowe akcje klubu były w rękach Dirka, Andreasa i Marka Hundsdörferów. Niemieccy właściciele delikatnie mówiąc, nie byli najlepszymi osobami do sterowania klubem, a sama Korona ku uciesze kibiców, jeszcze wiosną trafiła w ręce miasta.

Zawirowania w kwestii właścicielskiej oraz spadek na niższy poziom rozgrywkowy odbiły się również na polityce transferowej Korony. Jedynie w letnim oknie transferowym z klubem pożegnało się aż 24 piłkarzy. Miało to pomóc głównie w spięciu budżetu, co dało zejście z pensji piłkarzy, którzy przeważnie nie byli wyróżniającymi się ogniwami zespołu: Wato Arweladze, Marcin Cebula, Bojan Čečarić, Uroš Đuranović, Daniel Dziwniel, Petteri Forsell, Michael Gardawski, Ognjen Gnjatić, Adnan Kovačević, Luka Kukić, Andrés Lioi, Iván Márquez, Nemanja Miletić, Erik Pačinda, Michal Papadopulos, Piotr Pierzchała, Matej Pučko, Milan Radin, Oskar Sewerzyński, Mateusz Spychała, Daniel Szelągowski, D’sean Theobalds, Rodrigo Zalazar, Jakub Żubrowski.

Ich miejsce w drużynie zajęli zawodnicy wyróżniający się na niższych szablach rozgrywkowych, ale również klubowa młodzież, która w sezonie 2018/19 zdobyła mistrzostwo Polski juniorów starszych: Piotr BasiukMateusz CetnarskiMaciej FirlejMarcel GąsiorRafał GrzelakKornel KordasPaweł ŁysiakZvonimir PetrovićArtur PirógJacek PodgórskiAdrian SandachDawid Słabosz, Przemysław SzarekRemigiusz SzywaczÉmile Thiakane.

Przebudowany zespół pod batutą trenera Macieja Bartoszka nie rozpoczął jednak obecnego sezonu tak, jakby sobie tego życzył. „Szcyzory” miały być jednym z głównym kandydatów do zajęcia miejsc 1-6, a stali się ligowym średniakiem. Przerwę w rozgrywkach „Koroniarze” przezimowali na odległym, 12 miejscu w tabeli, co można odebrać jako rozczarowanie.

To skłoniło władze Korony do kolejnych roszad kadrowych. Zimą klub opuścili: Piotr Basiuk, Wiktor Długosz, Maciej Firlej, Jakub Górski, Rafał Grzelak, Iwo Kaczmarski, Mateusz Sowiński, Themistoklís Tzimópoulos, którzy w znacznej większości trafili do klubów z niższych lig oraz Mateusz Cetnarski, który z Kielce zamienił na egzotyczny Zanzibar.

Nieco więcej ruchów „Scyzory” zrobiły jednak „do klubu”. Takich transferów było łącznie 10: Adrian BielkaFilipe OliveiraRafał KobryńJakub ŁukowskiMarko PervanMarcin SzpakowskiRadosław TurekKubilay YılmazMarcel ZapytowskiMario Zebić.

Transfery okazały się nie być wystarczające, a wiosnę Korona rozpoczęła od falstartu. Jeden remis i dwie porażki zanotowane w trzech pierwszych meczach spowodowały, że trenerem ekipy z Kielc przestał być Maciej Bartoszek. Jego następca – Kamil Kuzera – podniósł morale drużyny, która w czterech kolejnych spotkaniach zanotowała trzy zwycięstwa i remis. W ostatnim meczu z Odrą Opole ekipę z Kielc prowadził już jednak Dominik Nowak, a „Koroniarze” przegrali ten mecz 0:1.

fot. ŁKS Łódź/Cyfrasport