Piłka NożnaWypowiedzi

Maksymilian Rozwandowicz: Wróciliśmy z domów naładowani mentalnie, gotowi do ciężkiej pracy

Piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego wrócili w poniedziałek do treningów po niemal pięciu tygodniach przerwy. Kapitan biało-czerwono-białych, Maksymilian Rozwandowicz, podsumował swoje przemyślenia po urlopie, podkreślając to jakie znaczenie dla wszystkich ełkaesiaków miał odpoczynek, regeneracja mentalna oraz powrót składu do zdrowia.

O powrocie do klubu:

– Najważniejsze, że wszyscy zdrowi wróciliśmy. Przebyliśmy już testy na COVID i wszyscy są zdrowi. Odpoczęliśmy po ciężkim roku i tak jak było tu widać – każdy z uśmiechem przepracował pierwszy dzień.

O ciężkiej wiośnie przed piłkarzami ŁKS-u:

– Na pewno, nie ukrywając, mamy dużo do roboty. Patrząc na tamten rok miałem na myśli to, że nie mieliśmy dużo wolnego w przejściu pomiędzy sezonami. Tak się wszystko złożyło, że teraz to wolne dało nam trochę radości.

O mniejszej ilości spotkań na wiosnę:

– Tak, będzie to wyścig na krótszym dystansie. Mam nadzieję, że wszyscy zdrowi przystąpimy i w ciągu tych 14 spotkań damy z siebie wszystko na sto procent i zakończymy to happy endem, czyli awansem.

O cięższej rundzie jesiennej:

– Myślę, że każdy wie, że w sezonie, gdzie wszystko wygrywaliśmy to następna runda była przeciętna i skończyło się, jak się skończyło. Mam nadzieję, że teraz ta przeciętna runda już za nami, a ta dobra przed nami.

O tym czy ŁKS jest gotowy aby wygrywać z każdym:

– Na pewno. Chociaż nie układało się tak jak chcieliśmy teraz, po naszej myśli, to i tak tabela nie jest aż wcale taka zła, na to co graliśmy. Myślę, że serię złapiemy i wszystko będzie dobrze.

O odbudowie mentalnej:

– Myślę, że te urlopy nam dały coś mentalnie. Każdy wyjechał do swoich rodzin, każdy odpoczął od siebie przede wszystkim i teraz wróciliśmy naładowani. Miejmy nadzieję, że zdrowie nam dopisze, bo w tej poprzedniej rundzie trochę nam psuło plany.

Fot. ŁKS Łódź