Fortuna 1. LigaPiłka NożnaWypowiedzi

Maksymilian Rozwandowicz: Musimy coś zmienić, bo w tym momencie ewentualna gra w barażach byłaby bez sensu.

Piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego przegrali w 68. Derbach Łodzi. Po meczu wywiadu udzielił dziennikarzom oraz klubowej telewizji ŁKS TV kapitan drużyny, Maksymilian Rozwandowicz. Nie ukrywał on swojego rozczarowania grą łodzian, którzy wciąż nie potrafią przełożyć swoich akcji ofensywnych na bramki. Według niego ŁKS z taką grą nie będzie miał czego szukać w barażach, jeśli uda im się tam dostać.

O emocjach po porażce:

– Myślę, że wszystko mi towarzyszy (złość, rozczarowanie, smutek – przyp. red.). Kolejny raz zawiedliśmy i naprawdę ciężko powiedzieć cokolwiek na ten temat. Przegrywamy kolejny mecz u siebie i te wszystkie emocje, które wymieniłeś mi w tym momencie towarzyszą.

O przegraniu meczu, który wydawał się być do wygrania przez ŁKS:

– Szczerze mówiąc, dużo meczów tak nie wskazuje, a koniec końców najważniejszy jest wynik. Wynik jest myślę, że każdy wie jaki i to się liczy w tej lidze.

O tym, że paradoksalnie było to jedno z lepszych spotkań ŁKS-u:

– Liczy się to co w sieci, więc… My nie trafiamy sytuacji, zaraz sytuacja się odwraca i przeciwnicy trafiają. Na Resovii graliśmy słabo – wygraliśmy. Liczą się punkty, a nie dobra gra.

O tym czy w tym momencie ŁKS musi bardziej pracować nad elementami sportowymi, czy mentalem i chłodną głową:

– Są sytuacje, ale są niewykorzystywane, więc myślę, że i to i to musi być dopracowane.

O zmianach w składzie i grą zawodnikami, którzy dłużej są w ŁKS-ie:

– Ciężko mi powiedzieć, ja nie jestem trenerem i nie ustalam składu. Wiedzieliśmy, że mamy nóż na gardle i musimy ten mecz wygrać, gramy o pełną pulę. Że taki skład trener wystawił, to nawet się nie zastanawiałem, że mamy dużo w nim wychowanków, czy ludzi dłużej będących w klubie. Wolałbym mieć taką kapelę, co wygrywa ten mecz.

O tym, że ŁKS wciąż ma szansę na grę w barażach:

– Tak sobie myślałem na ten temat, jak byłem teraz na odnowie i niby tak, ale my przegrywamy wszystkie mecze z drużynami wyżej od nas – Miedź, Arka, Chrobry, Widzew. Oczywiście, że fajnie by było, jakbyśmy byli w barażach, ale my musimy zmienić coś tutaj, bo w takim wypadku to trochę chyba bez sensu.

O tym co zabrakło ŁKS-owi:

– Myślę, że po tym meczu można nam wszystko zarzucić, bo przegraliśmy ten mecz. Ja usłyszałem, że nie mamy brudnych koszulek – nawet jakbym powiedział, że mam brudną koszulkę, to co z tego? Przegraliśmy mecz i takie są fakty. Kolejny mecz dajemy ciała i to jest przykre. 

Fot. ŁKS Łódź/Cyfrasport