Fortuna 1. LigaPiłka Nożna

Kolejny mecz, kolejne zwycięstwo! Zagłębie – ŁKS 1:2

Piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego wygrali czwarty z rzędu mecz ligowy. Tym razem, w meczu z Zagłębiem Sosnowiec, nie udało im się jednak zachować czystego konta.

W porównaniu do trzech poprzednich ligowych spotkań, w składzie ŁKS-u doszło do jednej zmiany. W miejsce Antonio Domingueza wskoczył Draguljub Srnić, co już przed meczem sugerowało, że łodzianie będą bardziej nastawieni na bronienie.

Standardowo już w tym sezonie, na samym początku spotkania Ełkaesiacy dali się wyszumieć swoim rywalom. Po kilku składnych akcjach Zagłębia, inicjatywę przęjeli jednak biało-czerwono-biali i to właśnie oni otworzyli wynik sobotniego spotkania. W 15 minucie gry piłka po dwójkowej akcji Ratajczyk-Klimczak znalazła się w polu karnym gospodarzy. Po krótkiej odbijane wpadła później pod nogi Michała Trąbki, który niesygnalizowanym strzałem tuż przy słupku pokonał Stępniowskiego. 1:0!

W dalszych fazach pierwszej części gry inicjatywę nieco przejęli gospodarze. Podobnie jak trzy dni temu w spotkaniu derbowym, Ełkaesiacy cofnęli się do obrony i w bardzo mądry sposób neutralizowali ataki przeciwników.

Defensywne rozegranie końcówki pierwszej odsłony spowodowało, że ŁKS na przerwę schodził z jednobramkowym prowadzeniem.

W przerwie między połowami trener Wojciech Stawowy zdecydował się dokonać trzech korekt składu. Tym samym na boisku zameldowali się Nawotka, Sekulski oraz Gryszkiewicz, którzy zmienili Ratajczyka, Corrala oraz Srnicia.

Nieco zmieniony skład w drugą część gry wszedł z pełnym animuszem. Już w 50 minucie wynik podwyższył Pirulo, który wykorzystał rzut wolny sprzed pola karnego Zagłębia.

Siedem minut później Arkadiusz Malarz pierwszy raz w tym sezonie skapitulował. Po błędzie obrony Gregorio wyszedł na sam na sam z golkiperem ŁKS-u i sprytnym lobem pokonał Malarza.

Po tej bramce spotkanie było już bardziej wyrównane. Oba zespoły miały swoje okazje na kolejną bramkę, jednak te ani razu nie przyniosły skutku.

O piąte kolejne zwycięstwo Ełkaesiacy powalczą już w następną sobotę, kiedy to na własnym stadionie podejmą Sandecję Nowy Sącz.

Zagłębie Sosnowiec – ŁKS Łódź 1:2 (0:1)
Bramki: Gregorio 57′ – Trąbka 16′, Pirulo 49′

Zagłębie Sosnowiec: Stępniowski – Ryndak, Duriska, Grudziński, Gojny – Szwed (63′ Mularczyk), Oliveira (63′ Karbowy), Maia, Małecki, Pawłowski (86′ Kieca) – Nowak (46′ Gregorio)

ŁKS Łódź: Malarz – Wolski, Dąbrowski, Sobociński, Klimczak (73′ Dankowski) – Rozwandowicz (83′ Tosik), Srnić (46′ Nawotka), Trąbka – Pirulo, Ratajczyk (46′ Gryszkiewicz) – Corral (46′ Sekulski)

fot. ŁKS Łódź/Cyfrasport