Fortuna 1. LigaPiłka NożnaWypowiedzi

Jan Sobociński: To był najcięższy mecz

Jan Sobociński w wywiadzie dla Polsatu Sport po spotkaniu z Resovią przyznał, że dzisiejszy mecz był najtrudniejszym dla ełkaesiaków w tym sezonie Fortuna I ligi. Ostatecznie piłkarzom Wojciecha Stawowego udało się wygrać 2:1, z czego bardzo zadowolony był środkowy obrońca biało-czerwono-białych.

– Co do karnego, to nie mnie oceniać czy był słuszny. Od tego jest sędzia, ale bardzo się cieszymy, że został podyktowany. Wydaje mi się, że był to najcięższy mecz. Byliśmy po takim małym maratonie. Graliśmy trzeci mecz w tygodniu. Troszkę brakowało nam siły, co odbiło się na jakości i dynamice. Cieszymy się z trzech punktów oraz z tego, że nadal mamy komplet zwycięstw – powiedział „Sobota”.

W spotkaniu z rzeszowianami nie zobaczyliśmy na placu gry Pirulo. Hiszpan dostał od trenera Stawowego wolne, aby mógł zregenerować siły przez najbliższymi spotkaniami. Nieobecność lidera ŁKS-u odbiła się troszkę na grze łodzian.

– Wszyscy wiemy jakim zawodnikiem dla nas jest Pirulo. To on bierze grę na siebie i tworzy przewagę. Dzisiaj było troszkę widać jego brak, ale mamy zawodników z taką samą jakością, którzy potrafią wskoczyć do składu i zagrać na tym samym poziomie co on.

Przed zawodnikami z alei Unii teraz trzy bardzo ciężkie spotkania z Arką Gdynią, Koroną Kielce i Radomiakiem Radom, ale wychowanek ŁKS-u zaznaczył, że zespół podchodzi do każdego spotkania tak samo.

Dla nas nie ma znaczenia czy ktoś jest niżej notowany czy wyżej. Do każdego meczu podchodzimy tak samo. Skupiamy się na każdym kolejnym meczu. W kolejnych spotkaniach także chcemy punktować i przywozić punkty do Łodzi lub żeby one zostawały u nas.

Foto: Łukasz Żuchowski