Fortuna 1. LigaPiłka Nożna

Czas odrobić ostatnie zaległości. Zapowiedź meczu z Radomiakiem Radom

Już dziś „Rycerze Wiosny” rozegrają ostatni z zaległych meczów. Podopieczni Wojciecha Stawowego zmierzą się w Radomiu z miejscowym Radomiakiem i staną przed szansą odskoczenia od kolejnych rywali. Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 18:00.

Łodzianie nie spuszczają z tonu i wygrywają mecz za meczem. W miniony weekend rozprawili się z GKS-em 1962 Jastrzębie 3:0 i przewodzą ligowej stawce. W środę ełkaesiacy zagrają ostatni z zaległych spotkań – w Radomiu z Radomiakiem. Choć gospodarze przystąpią do tego meczu mocno osłabieni to dla graczy z Łodzi na pewno nie będzie to łatwa przeprawa.

Zespół prowadzony przez Dariusza Banasika w ostatnich tygodnia prezentuje dobrą wysoką formę. Dowodem na to jest fakt, iż radomianie nie przegrali od sześciu spotkań w lidze i pucharach. Ostatni raz pokonani z boiska schodzili 4 października, kiedy to w Niecieczy ulegli faworyzowanej Termalice 2:3. Radomiak obecnie plasuje się na siódmym miejscu w tabeli z 18 punktami na koncie i celem klubu jest ponowny udział w barażach i włączenie się do walki o awans do Ekstraklasy. W poprzednim sezonie gracze z Radomia przegrali w finałowym meczu barażowym z Wartą Poznań. 

Środowe spotkanie byłoby szczególne dla Artura Bogusza, który w przerwie między sezonami zamienił ŁKS na Radomiak. Jednak boczny obrońca w ostatnim spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec zobaczył czwartą żółtą kartkę i nie zobaczymy go w starciu z „Rycerzami Wiosny”.

Obie drużyny mają o co grać i spodziewamy się dobrego wyrównanego spotkania. Jak przystało na lidera faworytem są rozpędzeni ełkaesiacy, którzy tylko jeden raz w tym sezonie zgubili punkty. Z powodów wiadomych mecz odbędzie się bez udziału publiczności. Będzie to pierwszy spotkanie przy nowym oświetleniu na stadionie MOSIR-u. Z tego powodu Radomiak pierwsze trzy mecze domowe rozegrał w Pruszkowie. Dwa ostatnie starcia z GKS-em Tychy i Zagłębiem Sosnowiec zostały rozegrane przy świetle dziennym.

Wypowiedzi przed meczem:

Wojciech Stawowy (trener ŁKS-u): Radomiak to dobry solidny zespół z wyrównaną kadrą.  Do ŁKS-u każda drużyna podchodzi z podwójną mobilizacją. Każdy z ŁKS-em chce zagrać dobre spotkanie. Nie inaczej będzie w środę i Radomiak będzie chciał zagrać dobry mecz. Ci zawodnicy którzy zagrają będą na pewno robili wszystko żeby zagrać dobre spotkanie. Szykuje się dobre widowisko tego dnia. 

Michał Trąbka (pomocnik ŁKS-u) : – Najważniejsze jest trzeźwe myślenie, bo doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, co jest naszym celem. Nie ma więc ryzyka, że stracimy czujność i podejdziemy do jakiegoś meczu rozluźnieni. Każdy traktujemy tak samo i chcemy wygrywać prezentując najlepszy styl.

Wyniki ostatnich spotkań

Tabela Fortuna I ligi

Sytuacja kadrowa

ŁKS pojedzie do Radomia bez Piotra Gryszkiewicza, który dochodzi do siebie po kontuzji i pracuje indywidualnie. Cały czas rehabilitację po kontuzji kolana przechodzi Marcel Wszołek. Do gry wraca natomiast Maciej Dąbrowski. Podczas ostatniego meczu w Jastrzębiu lekkich urazów doznali Tomasz Nawotka i Antonio Dominguez, ale będą zdolni do gry.

W zespole Radomiaka z powodu pauzy za kartki nie zagrają Damian Jakubik oraz były piłkarz ŁKS-u Artur Bogusz. Na murawie nie pojawią się również kontuzjowani Mateusz Radecki i Mateusz Lewandowski. 

Transmisja

Spotkanie Łódzkiego Klubu Sportowego z Radomiakiem Radom będzie transmitowane na platformie IPLA.TVPoczątek transmisji od 18:00. 

Kursy bukmacherów

Przewidywane składy

Radomiak: Mateusz Kochalski – Mateusz Cichocki, Mateusz Bodzioch, Maciej Świdzikowski – Adam Banasiak, Meik Karwot, Michał Kaput, Damian Gąska, Miłosz Kozak – Leandro – Karol Angielski.

ŁKS: Arkadiusz Malarz – Maciej Wolski, Carlos Moros Gracia, Jan Sobociński, Adrian Klimczak – Maksymilian Rozwandowicz, Przemysław Sajdak, Antonio Dominguez – Michał Trąbka, Pirulo – Samu Corral.

Przeczytaj więcej o meczu Radomiak – ŁKS

Historia meczów z Radomiakiem Radom

Raport kartkowy przed meczem w Radomiu: Radomiak w środę bez podstawowych obrońców

Sytuacja kadrowa: Dąbrowski wraca do gry, Gryszkiewicz pracuje indywidualnie

Wojciech Stawowy: Mamy szeroką wyrównaną kadrę i to procentuje

O rywalu…Radomiak Radom

Foto: ŁKS Łódź / Cyfrasport