Piłka NożnaWypowiedzi

Austin Hamlet: Kocham Polskę i kocham ŁKS!

41-letni Austin Hamlet jest jednym z nielicznych piłkarzy w historii Łódzkiego Klubu Sportowego, któremu udało się zdobyć z biało-czerwono-białymi Mistrzostwo Polski. W koszulce z przeplatanką na piersi rozegrał 48 spotkań, w których zdobył pięć goli. Nigeryjczyk w rozmowie z ŁKSFANS wspominał swój czas spędzony w Łodzi oraz zdradził co robi na co dzień.

Jak wspominasz pobyt w Łodzi? 

Austin Hamlet: ŁKS jest klubem, który zawsze mam w pamięci i zawsze będę kochał. Ludzie w Łodzi zawsze byli dla mnie mili i gościnni. Traktowali mnie jak swojego. Prezes Antoni Ptak był dla mnie jak ojciec. 

Śledzisz losy ŁKS na bieżąco?

Tak, śledzę na bieżąco losy Łódzkiego Klubu Sportowego. Patrzę na wyniki i tabelę. Często rozmawiam z kilkoma znajomymi z Łodzi. ŁKS w ostatnich latach gra bardzo imponująca piłkę. 

Czy dotarła do Ciebie informacja ze klub zniknął z mapy Polski i musiał zaczynać od zera?

– Słyszałem, że klub ogłosił upadłość i zaczynał od niższych lig. Ten stary ŁKS nadal jest mi winien całą roczną pensję (śmiech).

W obecnym sezonie ŁKS jest jedna z silniejszych drużyn w pierwszej lidze. Czy coś słyszałeś o obecnej drużynie?

– Jestem bardzo zadowolony z obecnej formy zespołu ŁKS. Cieszę się, że zespół gra bardzo dobrze i jestem szczęśliwy gdy patrzę na wyniki, a tam okazuje się, że ŁKS wygrał. Mocno wierzę, że w tym sezonie wrócą do Ekstraklasy. 

Za tydzień będzie pojedynek między ŁKS a innym Twoim byłym klubem Stomilem, czy śledzisz tez poczynania drużyny z Olsztyna? Czy jest jakiś wynik który chciałbyś żeby padł w tym meczu?

Od jakiegoś czasu nie śledzę wyników Stomilu Olsztyn. Wiem, że to będzie bardzo dobry mecz. Mam nadzieję, że wygra lepszy. 

Austin Hamlet w barwach ŁKS (fot. 400mm.pl)

Kibice ŁKS pamiętają ze podróżowałeś ciąglę między ŁKS-em, a Piotrcovią które miały jednego właściciela. Widziałeś w tym cel?

– Na początku było to bardzo irytujące muszę przyznać. Ale jeśli chcesz być dobrym piłkarzem to to musisz sprostać wyzwaniom i je pokonać. 

Czy masz jeszcze jakiś kontakt z dawnymi kolegami z boiska?

– Mam kontakt z wieloma chłopakami z szatni ŁKS-u. Najlepsze relacje mam z Tomkiem Cebulą i Arielem Jakubowskim. Z resztą też mam bardzo dobry kontakt. 

W obecnych czasach wiemy jaka jest sytuacja z COVID-19. Czy Ty albo Twoi bliscy mieliście styczność z wirusem?

– Ja i moja rodzina mamy się bardzo dobrze, wszystko jest w porządku. Wirus nie dotknął naszej rodziny bezpośrednio.

A gdzie mieszka i co robi obecnie Austin Hamlet? Ostatnio widziałem ze byłeś trenerem w szkółce piłkarskiej czy tak jest nadal?

– Zgadza się. Cały czas mieszkam w Nigerii. Jestem trenerem w jednej z akademii piłkarskich w Nigerii. Jest tam wielu bardzo dobrych zawodników, których chciałbym sprowadzić do Łódzkiego Klubu Sportowego. Jeśli dostałbym taką szansę. 

Czy planujesz odwiedzić Łódź i ŁKS jak już pandemia się skończy?

Tak, jeśli sytuacja odnośnie pandemii się unormuje to bardzo chciałbym przyjechać do Polski. Mam nadzieję, że stanie się to bardzo szybko. Chciałbym dostać zaproszenie na przyjazd do Łodzi.

Życzę dużo zdrowia, czy jest coś co chciałbyś powiedzieć od siebie na koniec?

– Uwielbiam i kocham fanów Łódzkiego Klubu Sportowego. Pamiętajcie, że zawsze w Was wierzę! 

Po odejściu z ŁKS-u Hamlet bronił barw Lechii/Polonii Gdańsk, Piotrcovii Piotrków Trybunalski, Stomilu Olsztyn, Stali Stalowa Wola, Chojniczanki Chojnice oraz Pelikana Łowicz. 

Z Austinem Hamletem rozmawiał Piotrek

Foto: Łódź Nasze Miasto