Koszykówka

Zaskakująca porażka wicelidera. ŁKS Coolpack Łódź – Sokół Ostrów Mazowiecka 69:76

Koszykarze Łódzkiego Klubu Sportowego zmierzyli się w sobotę z Sokołem Ostrów Mazowiecka. Wicelider grupy B 2. Ligi doznał dość zaskakującej porażki na własnym terenie, przegrywając czwarty raz w tym sezonie. Już za tydzień kluczowy mecz na wyjeździe z Turem Bielsk Podlaski, który zadecyduje o tym kto zajmie drugie miejsce na koniec fazy zasadniczej.

Pierwsze minuty spotkania były dosyć wyrównanym starciem między ełkaesiakami a przyjezdnymi. Ostrowianie dobrze punktowali ełkaesiaków rzutami za trzy, dzięki czemu różnica punktowa była niewielka. Kluczowe okazały się ostatnie 4 minuty pierwszej kwarty, kiedy podopieczni trenera Zycha podkręcili tempo i osiągnęli dziesięć oczek przewagi nad gośćmi. Kolejna partia nie okazała się już taka prosta dla biało-czerwono-białych, którzy stracili swoją przewagę nad ostrowianami i ostatecznie do szatni schodzili jedynie z trzema punktami więcej.

Po przerwie walka na parkiecie wciąż była zacięta. Po pięciu minutach różnica punktowa między ŁKS-em a Sokołem wynosiła jedno oczko, jednak koszykarze spod herbu przeplatanki stanęli na wysokości zadania i po celnych rzutach KulonaBartoszewicza Wróbla ponownie odskoczyli rywalom. Do ostatniej kwarty tego starcia przystępowali z ośmioma oczkami przewagi. Ta stopniała jednak błyskawicznie, już po półtorej minuty gry do jedynie dwóch punktów, dzięki celnemu rzutowi za trzy, które tego dnia bardzo dobrze wychodziły zawodnikom Sokoła. Uspokoić sytuację mógł Bartoszewicz, jednak zmarnował sześć rzutów osobistych, zaś przyjezdni trafili kilka kolejnych „trójek”, przez co na pięć minut przed końcem meczu tablica wyników wskazywała remis. Sytuacja była na ostrzu noża – raz punktowali łodzianie, raz ostrowianie, 150 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry przyjezdni prowadzili trzema oczkami. Ostatecznie wygraną zgarnęli zawodnicy Sokoła, którzy w ostatniej kwarcie zdobyczą punktową zmiażdżyli biało-czerwono-białych, zdobywając aż piętnaście punktów więcej.

Najskuteczniejszym zawodnikiem ŁKS-u był tego dnia Bartosz Wróbel, który zanotował 25 oczek. Gorzej wyglądało to w przypadku pozostałych zawodników biało-czerwono-białych – następny w klasyfikacji był Świt (10), Bartoszewicz (9, jednak należy wspomnieć o tym, że zmarnował aż osiem rzutów osobistych) oraz Dominiak (8).

ŁKS Coolpack Łódź – Sokół Ostrów Mazowiecka 69:76
(27:17; 11:18; 19:14; 12:27)

Fot.